[adamo]

Nie twierdzę, że nie ma ŻADNEGO wpływu (nie wiem, stabilność barków czy generowanie napięcia), ale gdybym kierował się wyłącznie tą "skutecznością na ringu" odpuściłbym te ćwiczenia, ponieważ w czasie potrzebnym na ich opanowanie mógłbym zrobić coś bardziej pożytecznego. Nie twierdzę, że nie czuję się dzięki nim silniejszy, ale że nie sprawiają żebym lepiej walczył

Może źle sformułowałem zapytanie - zależy mi na opini czy w treningu nie brakuje jakiegoś newralgicznego elementu, pomijam jakąś grupę mięśniową, może powinienem zmienić kolejność ćwiczeń. Czy np. dodać więcej ćwiczeń danego rodzaju któregoś dnia albo zmienić całą istotę treningu i np. codziennie robić to samo tylko mniejszymi porcjami.