2015-04-15, 23:01
Wybaczcie, często czytam wasze forum właśnie ze względu na wielokierunkowe podejście do tematu i zapomniałem sprecyzować celu.
Trenuje sztuki walki, ale nie na tym póki co chce się skoncentrować.
Tak, miałem na myśli siłę maksymalną. A cel? Satysfakcja z bycia silnym. Silnym w ten sposób, że przeniesienie szafy nie będzie sprawiało mi większych kłopotów, ew. miotanie ciężkich głazów we wroga będzie drobnostką ^^ Nie wiem czy można to podciągnąć pod siłę funkcjonalną, ale coś oscylującego wokół tego. Bynajmniej nie chodzi o sporty siłowe. Ot, takie podejście z pod szyldu "w zdrowym ciele zdrowy duch".
Trenuje sztuki walki, ale nie na tym póki co chce się skoncentrować.
Tak, miałem na myśli siłę maksymalną. A cel? Satysfakcja z bycia silnym. Silnym w ten sposób, że przeniesienie szafy nie będzie sprawiało mi większych kłopotów, ew. miotanie ciężkich głazów we wroga będzie drobnostką ^^ Nie wiem czy można to podciągnąć pod siłę funkcjonalną, ale coś oscylującego wokół tego. Bynajmniej nie chodzi o sporty siłowe. Ot, takie podejście z pod szyldu "w zdrowym ciele zdrowy duch".