Forum Gimnastycy.pl

Pełna wersja: Czysta siła
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
Witam,

Chciałbym poruszyć temat treningu siłowego. Eksperymentuje z treningiem pod kątem siły ok pół roku, wcześniej liznąłem trochę kalisteniki i podstaw gimnastyki. Póki co skupiłem się jednak na budowaniu siły.

Przez pół roku przerabiałem różne typy planów i stosowałem różne porady. Najbardziej moją uwagę przykuł Pan Tsatsoulin Smile

Plan treningowy rozpisałem sobie na A - 4 ćwiczenia + B - 3 ćwiczenia. Razem 7 ćwiczeń. Teraz mam tylko dylemat - ile razy w tygodniu ćwiczyć?
Zarówno A i B mają mało ćwiczeń, więc pomyślałem, że mogę spokojnie ćwiczyć codziennie. Pn - A, Wt - B. Śr,Czw,Pt,Sb analogicznie.

Czuje się raczej wypoczęty, pomijając ogólnie cięższe dni.
Czy taki plan ma racje bytu i mogę spodziewać się sensownego progresu? Czy może środkowe sesje zrobić lżejsze czy poprostu całkiem pominąć?
Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Somnifer
ale do czego ta siła Ci ma być potrzebna ? jakie to są ćwiczenia ? Czy chcesz trenować gimnastykę czy trenujesz jakiś inny sport ?

Siła może być różnie interpretowana i uzyskiwana, zależy od tego co chcesz uzyskać dzięki niej
Biorąc na logikę treść posta można wywnioskować, że chodzi o siłę maksymalną i że nie trenuje gimnastyki.
Wybaczcie, często czytam wasze forum właśnie ze względu na wielokierunkowe podejście do tematu i zapomniałem sprecyzować celu.

Trenuje sztuki walki, ale nie na tym póki co chce się skoncentrować.

Tak, miałem na myśli siłę maksymalną. A cel? Satysfakcja z bycia silnym. Silnym w ten sposób, że przeniesienie szafy nie będzie sprawiało mi większych kłopotów, ew. miotanie ciężkich głazów we wroga będzie drobnostką ^^ Nie wiem czy można to podciągnąć pod siłę funkcjonalną, ale coś oscylującego wokół tego. Bynajmniej nie chodzi o sporty siłowe. Ot, takie podejście z pod szyldu "w zdrowym ciele zdrowy duch".

bartez2939

Od ćwiczenia siły to wcale takie zdrowe ciało się nie robi.

Jakoś tak się dzieje, że siła jest wypromowana od dawien dawna, większość patrzy na siłaczy z wielkim podziwem i wiekszość marzy by być silnymi (ja też), ale nie należy zapominać o ogólnej sprawności, wytrzymałości itd.
Trenuje sztuki walki, więc raczej nie ma co narzekać na brak wszechstronności.

Ja polecam siłę robić na początku 3x w tygodniu, jakie masz ćwiczenia?
Bo najlepsze będą klasyczne: przysiad, martwy, wyciskanie żołnierskie, podciąganie na drążku itd.
Seth, podane przez Ciebie ćwiczenia zawarte mam wszystkie w planie Wink

Miałem duży problem z wyborem ćwiczeń. Nie chciałem przedobrzyć, jednocześnie nie wciskając mało istotnych ruchów. Jako punkt wyjścia wybrałem FBW pod kątem różnych partii, więc:

A
1. Martwy Ciąg
2. Wiosłowanie
3. Wyciskanie żołnierskie
4. Przenoszenie sztangi zza głowy w leżeniu ( nie wiem czy nazwa jest właściwa)

Najpierw ułożyłem A po czym odezwał się sentyment do treningu z masą ciała, więc:

B
1. Podciąganie
2. Pompki
3. Pistolety

Wykonywane z odpowiednim obciązeniem.
no to stosuj znane ćwiczenia z ciężarami, które pomogą Ci dźwigać duże ciężary, a jeśli chodzi o treningi funkcjonalny to przerzucanie i przesuwanie opon, albo przenoszenie ciężkich piłek. Z mojego punktu widzenia gimnastyka tym się nie zajmuje, a jeśli już samą siłę robić to trzeba wykorzystać ćwiczenia gdzie można uzyskać maksymalną siłę przez synchronizację włókien mięśniowych np. przysiad ze sztangą, martwy ciąg, rwanie czy podrzut angażujące całe ciało
Skoro i tak trenujesz ze sztangą, to ja bym zamienił pistolety na zwykły przysiad ze sztangą (front i back), jednak najpierw upewnij się, że Twój przysiad jest idealny. Smile
Ja np. się przekonałem, że mój nie jest i odłożyłem ciężary dopóki tego nie nadrobię. Smile
(2015-04-15, 23:01)Somnifer napisał(a): [ -> ]A cel? Satysfakcja z bycia silnym. Silnym w ten sposób, że przeniesienie szafy nie będzie sprawiało mi większych kłopotów, ew. miotanie ciężkich głazów we wroga będzie drobnostką ^^

Więc samo wyciskanie sztangi, martwy, przysiady tu nie pomogą. Przenoszenie szafy to połączenie martwego ciągu i siły izometrycznej, więc ją tez trzeba trenować. Jak napisał Newcio wszystkie ćwiczenia typu strongman będą tu niezbędne. Jeżeli chcesz ciskać głazy na odległość, to trenuj rzucanie głazami. do przenoszenia szafy przyda się spacer farmera, a przerzucania opon tez nie zaszkodziSmile
Stron: 1 2 3