2016-03-26, 12:12
Witam wszystkich ! Ponownie przychodzę z pytaniem dotyczącym stania na rekach. Tym razem mam taki problem, a mianowicie: potrafie wejść do stania na rękach zarówno przez tuck planche, frog standa jak i zwykłą szpiczagą, jednakże kłopot pojawia się w momencie kiedy chce zrobić to samo tylko, że na wysokich poręczach (chociażby takich jak mają na placach dla street -workoutowców ). Potrafie wejść do stania na rękach ale tylko na zgiętych rękach. Kompletnie nie mogę ich wyprostować- i tu pojawia się moje pytanie. Od czego to jest zależne ? Myślicie, że głębsze pompki w staniu na rękach pomogą? Z góry dziękuje za odpowiedź