2014-07-23, 15:59
(2014-07-23, 15:39)zahir napisał(a): Jugger, podważasz całą nowożytną naukę. Piszesz mi o wróżeniu i polecasz spróbować samemu. Tak się składa, że wciąż od wielu lat próbuję i wiem, że: po treningu nastawionym na budowanie siły potrzebuję regeneracji i w związku z tym mogę ,,robić siłkę" nie częściej niż trzy razy w tygodniu. Jadąc tym samym programem przez dłuższy czas dochodzę do stagnacji a w treningu muszę uwzględniać różne rodzaje periodyzacji, by następował progres. Tak więc w moim przypadku te wszystkie ,,bzdury" rozpowszechniane przez nie znających się na sprawie naukowców działają.Nie wiem zahir gdzie sa, ale z tej naszej rozmowy wynika, ze dzisiejsza wiedza przeszkadza nam w osiaganiu tego co kiedys inni osiagali. Bo wg dzisiejszej wiedzy "sie nie da", bo periodyzacja, regneracja, suplementy, metodyka.
Jeszcze raz powtórzę, łatwo wszystko zanegować, zwłaszcza jeśli nie podaje się konkretów. Nie jestem w stanie polemizować, jeśli podważasz każdą teorię na zasadzie ogólników. Jeśli mam cię traktować poważnie, to proszę o konkrety. Jeżeli twierdzisz, że białko nie jest nam potrzebne, to powołaj się na badania cudze lub własne, przeprowadzone przy zastosowaniu naukowej metodologii.
I jeszcze jedno: napisałeś, wtedy się dało, to teraz tez się da. Tylko ponawiam pytanie, gdzie sa nastepcy Sandowa, Sicka, Maxwella itp?!
Dlaczego nie ma dzisaj nastepcow Sandowa, Sicka, Maxwella? Byc moze dlatego, ze nikt dzisiaj nie robi tego tak jak oni robili. Dzisiaj wszyscy robia inaczej, bo "wiedza lepiej" ale jakos nikt sie nie potrafi sie zblizyc do ich poziomu.
Moze dlatego, ze dzisiaj nauka przejela funkcje wiary i jest bardzo butna wobec dawnej wiedzy. Wpusc do amazonskiej dzungli faceta z najnowoczesniejszym arsenalem broni i kaz mu upolowac czarna pantere przed indianami. Dzikusy z dzidami i lukami z pewnoscia to zrobia szybciej, choc przeciez sa zacofani.
Co do bialka, to nie przeciez nie twierdze, ze nie jest nam potrzebne, bo to bylaby herezja Twierdze, ze nadmiary szkodza i nie trzeba go az tyle. Przeciez pytalem Newcia, ile tych badan wkleic, bo jest ich mnostwo, zarowno przeciwko duzemu spozyciu jak i za. Dzisiaj badania mozna znalezsc na poparcie niemal kazdej tezy. Chodzi o to, ze od czasow Weiderow zostalo to wpojone kazdemu, a przeciez wszyscy powinni pamietac, ze to oni zaczeli ere suplementacji.