[zahir]

Zapominacie o znaczeniu diety z bilansem kalorycznym na plusie. Nikt nie musi cwiczyc jak zawodowy gimnastyk by miec ładną masę mięśniową.
zahir, a Ty znowu o tej suchej masie? jakby z obciążeniem się jej nie robiło?

Tak dieta hest bardzo ważna i powinna być ustalona z uwzględnieniem zapotrzebowania kalorycznego. Zgadzam się z Tobą, że nikt nie musi ćwiczyć jak zawodowy gimnastyk by mieć ładną masę mięśniową.

Natomiast co do robienia suchej masy mięśniowej na siłowni, to oczywiście, że się da. Jest nawet wspaniała książka Delaviera która tego uczy. Ale to wymaga stosowania różnych bodźców treningowych i wielu rodzajów pracy mięśniowej. Ile osób tak ćwiczy?! Większość pozostaje przy treningu na masę i rzeźbę, bardziej wyedukowani dodają do tego "definicję". Efekt jest taki, że nawet wyrzeźbione mięśnie są napompowane wodą. Tymczasem gdybyś popatrzył na chłopaków z naszej grupy instruktorskiej, to przy stosunkowo dużej masie ich mięśnie są zawsze doskonale wyrzeźbione i co najważniejsze gęste. Nigdy nie mają cykli masa/rzeźba. Przez cały rok jest wszystko łącznie z definicją.