2014-06-16, 21:30
(2014-06-16, 20:46)Seth napisał(a): I ostateczny wniosek z tego porównania jest taki, że jeżeli chcesz być silnym i sprawny człowiekiem, a nie wielkim rzeźnikiem przerzucającym tony żelastwa, to wybierz gimnastykę (oczywiście, jeżeli wolisz przerzucać żelastwo, to nic w tym złego, ale warto i tak do tego dodać elementy treningu gimnastycznego).kolego widzę, że zbłądziłeś
bycie gimnastykiem czy sprawnym człowiek czy silnym to nie jest przerzucanie żelastwa, moim zdaniem warto do treningu gimnastycznego dołożyć ćwiczenia wielostawowe na sztandze, najlepsi street-workerzy łączą cali + trening siłowy
i musi być do tego odpowiednia proporcja, gimnastyka to nie jest kulturystyka i większość czasu spędza się na swojej głównej dyscyplinie a ta druga będzie jedynie dodatkiem
(2014-06-16, 08:11)Mrowek napisał(a): p.sszkoda, że luko nie ma na forum, pewnie by ładnie to wyjaśnił
Aby rozpocząć trening siły maksymalnej u zawodników z obciążeniem wpierw muszą oni odbyć min. 2 lata stażu treningowego.
Smarowanie gwintów to chyba jedna z lepszych ściem w procesie budowania siły, nasze mięśnie zwiększają swoją siłę ~30% po dobrej rozgrzewce, a wątpię ,żeby ktokolwiek rozgrzewał się 15 razy dziennie. Lepszym rozwiązaniem są 3 trening dziennie o małej objętości.
a z drugiej strony ludzie którzy robili smarowanie gwintów to siłę maksymalną osiągnęli
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."