2014-02-02, 14:58
No niema jak to wziąć udział w konfrontacjach i nic nie mieć zaliczone, no ale sam bym sobie tego nie zaliczył, choć fakt że moja kołyska okazała się katastrofą jakoś mnie zasmucił(co do stania na rękach to się nie dziwię), nie przyłożyłem się do tych konfrontacji z powodu braku czasu. W następnych mam nadzieje że będzie lepiej.