2014-07-27, 23:14
Znajomy chwalił sobie ćwiczenie polegające na wkładaniu otwartej dłoni do wiadra z piaskiem a następnie jej zaciskaniu i otwieraniu. Poczytałem trochę i gdzieś na jakimś sfd/kfd znalazłem artykuł chwalący tą metodę jak i paru jej zwolenników z forumowiczów. Wydawało by się dobre bo uwzględnia właśnie tą fazę zaciśnięcia jak np przy zwisie jak i prostowania jak Struc napisał wyżej.
@Krzysiek, czyli nachwytem ? ; P
@Krzysiek, czyli nachwytem ? ; P