2014-03-05, 15:59
Zacznij ćwiczyć tzw. podciągnięcia australijskie (czyli w podporze) na przykład pod stołem. Jeśli będziesz robić ich odpowiednio dużo np. 2-3 serie po 10 i więcej powtórzeń na luzie to podciąganie nachwytem stanie się łatwe. Ja tak robiłem (stojąc na 2 stopniu w Skazanym) i kiedy przyszło się podciągać na belce pod sufitem ze zdziwieniem stwierdziłem, że podciągnięcia robią się same mimo, że ich wcześniej nie ćwiczyłem. Pamiętaj tylko by zacząć od oparcia nóg na konkretnej podstawie. Kiedy już będzie Ci szło łatwo to możesz uwolnić nogi żeby nie opierały się na niczym i utrzymuj napięcie ciała.