Liczba postów: 6
3
Dołączył: 2016-01-23
Reputacja:
0
Witam.
Mam 20 lat. Mierzę 2 metry oraz ważę 94kg. Jestem w miejscu, gdzie muszę zaliczyć wspinanie po linie bez rąk, wymyk, wspieranie siłą, stanie na rękach.
Do tej pory mój trening opierał się głównie na podciąganiu (jestem obecnie na poziomie 12 podciągnięć) i bieganiu.
Przeraziłem się, gdy okazało się, że nie potrafię wykonać żadnej z powyższych konkurencji. Mam na wytrenowanie ich pół roku. Zdałem sobie sprawę, jakim ciężkim sportem jest gimnastyka oraz że pół roku to nie dużo czasu. Mam nadzieję, że dzięki Waszej pomocy i radom uda mi się to nadrobić.
Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
haha, no kolega się pomylił - wiadomo, że chodzi o wspinanie po linie bez nóg
Skąd jesteś? obawiam się, że bez zapisania się na jakieś zajęcia na sali się nie obejdzie.
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Żeby się nie rozwodzić, mam takie rady:
1. Rozciągaj się przed głównym treningiem, dzięki temu mięśnie lepiej wykorzystują potencjał. Przed snem też mile widziane rozciąganie.
2. We wspinaniu na linie chyba kluczowa będzie izometryka (zwisy jednoręcz (może być z pomocą nóg) ze zgiętym ramieniem, choć z prostymi rękami też nie zaniedbuj)
3. Wymyk i wspieranie siłą -> patrz tutoriale na forum.
4. Stanie na rękach - sylwetki gimnastyczne i ćwiczenia nadgarstków. Poza tym najlepsze jest stanie z asystą, jeśli nie masz możliwości to stanie brzuchem do ściany i codziennie (no, z 5 razy w tygodniu, może być np. zaraz po sylwetkach) choć trochę popróbować utrzymać się na rękach z asystą ściany (plecami do ściany, około pół metra od niej). No i rozciąganie jest w tym przypadku ważne.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Zacznij od liny która jest podstawowym ćwiczeniem na budowanie siły. Wspinaj się z pomocą nóg. Blokuje linę między stopami a następnie kiedy już będziesz u góry powoli opuszczaj się na samych rękach. Jeśli i to jest za trudne, to usiądź na ziemi, złap linę i staraj się podciągania ile dasz radę z nogami na ziemi. Jeśli masz możliwość przyjechać na jakieś nasze seminarium, to serdecznie zapraszam. Wtedy można będzie szczegółowo popatrzeć jakie masz ograniczenia i co należy poprawić w każdym z tych ćwiczeń. To najlepszy sposób.
Liczba postów: 6
3
Dołączył: 2016-01-23
Reputacja:
0
Serdeczne dzięki. Dziś stanąłem na rękach, mały krok do przodu.