Liczba postów: 695
18
Dołączył: 2013-05-13
Reputacja:
80
(2014-10-03, 14:25)Kubus Puchatek napisał(a): (pan dr mowi na to, w zwazku z tymi moimi rewelacjami, ze byc moze odzywianie i choroby maja jednak ze soba zwiazek)
Dobre, rozbawilo mnie
Hipokrates, prekursor medycyny mowil to juz prawie 2,5 tysiaca lat temu (ze z zywnosci biora sie choroby ludzkie) a pan doktor po medycnie tego nie wie
Paracelsus (ojciec nowozytnej medycyny) 600 lat temu pisal, ze dawka robi roznice a dzisiaj ktos sie dziwi, ze 3 kromki chleba...? No ale takie mamy czasy, na medycynie ( a co dopiero na innych kierunkach i uczelniach) dietetyka jest ledwie liznieta, fizjologii zywienia praktycznie nie ma......za to w wypisywaniu lekow lekarze sa wprost profesjonalni. W zasadzie do tego sprowadzono ich role, do wypisywacza farmaceutykow.
Ja tez mialem taki przypadek i to dosc powazny. Co objedzilem i przezylem to moje, nie zycze nikomu takiego stresu. I na moje niezmienne pytanie "panie profesorze czy moze dieta?" wciaz ta sama odpowiedz: zachniecie sie i machniecie reki przypominajace odganianie komara. Koniec koncow odpuscilem kiedy powiedzieli rozkladajac rece: nie wiemy, przyjedz znowu za rok, zobaczymy czy moze cos sie wykluje".
Teraz wole wiedziec niz wierzyc. Wole sprawdzic niz uwierzyc na slowo.
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-10-03, 14:46 {2} przez
Jugger.)
Liczba postów: 92
3
Dołączył: 2013-05-10
Reputacja:
64
Jak zwykle kolejny temat o odżywianiu skończył się na zachwalaniu diety niskowęglowodanowych z domieszką teorii spiskowych ("wyjście z matrixa"). Czy są jacyś liczący się sportowcy na dietach low carb? Pytam serio, bez ironii.
Liczba postów: 92
3
Dołączył: 2013-05-10
Reputacja:
64
Nie no, wiadomo. Nie o to mi chodzi. Po prostu każdy temat schodzi na kwestie diet low carb. Już chyba z 10 razy czytałem na tym forum, że gluten to zło.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
Emil wśród wegetarian powszechny jest pogląd, że gluten to zło mylę się ? Jak to jest u Was ?
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
Liczba postów: 1,657
136
Dołączył: 2013-07-14
Reputacja:
609
to czytałem o bretcharianach czy jakoś tak, ale to z jogi, wprowadzenie w trans i podobno tak w ten sposób jogini przeżywali zamiecie w himalajach lub inne zagrożenia życia. Nie potrafię sobie tego wyobrazić. Temat glutenu jest podobny do glutaminianu sodu, przeważająca większość ludzi uważa to za niebezpieczny związek mający wpływ na wiele schorzeń, a jakiś czas tematu na wykopie facet dobitnie pokazywał gdzie naturalnie występuję glutaminian w dużych ilościach i jakoś o tym się nie mówi. A na problem z glutenem to zwraca się uwagę z powodu nagłośnienia choroby nietolerancji glutenu, ale to dotyczy bardzo małego odsetka ludzi.
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-10-04, 00:09 {2} przez
Newcio.)
Liczba postów: 92
3
Dołączył: 2013-05-10
Reputacja:
64
Celiakia dotyczy faktycznie kilku procent. Jest jeszcze kwestia zespołu nieszczelnego jelita kiedy gluten też jest niebezpieczny. Ten problem jest szerszy i dotyczyć może już kilkudziesięciu procent ludzi.
wmawianie komu ze ma za duży poziom tkanki tłuszczowej tylko dlatego, ze je chleb jest głupie, bo przecież wiadomo, że na poziom magazynowania tłuszczu ma wpływ nie tylko rodzaj jedzenia ale także poziom hormonów np. tarczycy, albo kortyzol...