2014-03-05, 23:37
Witam
Ogólnie mam obsesje na treningu karku(nie wiem czemu, uwielbiam go robić, już nie raz pomogło mi to na treningach gdy wytrzymywałem ostre duszenia czy gilotyny, + trochę skazanego i już wyszła obsesja, zresztą jestem osobą bardzo szczupłą i gruby kark odrazu zmienił by mój wygląd chociaż z perspektywy )
I z mostków na karku chcę iść dalej, dalej znaczy treningu karku w staniu na głowie bez rąk, i wiem że najpierw wypadało by opanować samo stanie na głowie bez rąk(mam zamiar dość do minuty) a potem zacząć skręcać/przechylać głowę(i oczywiście wiem że to bardzo niebezpieczne ćwiczenie) ale jak oceniacie pod względem zdrowotnym, siłowym i innym aspekcie samo ćwiczenie? warte uwagi?
Nie znam się za bardzo na anatomii i biomechanice ruchu ale jak wpływa to na kręgosłup ?
http://news.xinhuanet.com/english/2008-0...807417.jpg
Ogólnie mam obsesje na treningu karku(nie wiem czemu, uwielbiam go robić, już nie raz pomogło mi to na treningach gdy wytrzymywałem ostre duszenia czy gilotyny, + trochę skazanego i już wyszła obsesja, zresztą jestem osobą bardzo szczupłą i gruby kark odrazu zmienił by mój wygląd chociaż z perspektywy )
I z mostków na karku chcę iść dalej, dalej znaczy treningu karku w staniu na głowie bez rąk, i wiem że najpierw wypadało by opanować samo stanie na głowie bez rąk(mam zamiar dość do minuty) a potem zacząć skręcać/przechylać głowę(i oczywiście wiem że to bardzo niebezpieczne ćwiczenie) ale jak oceniacie pod względem zdrowotnym, siłowym i innym aspekcie samo ćwiczenie? warte uwagi?
Nie znam się za bardzo na anatomii i biomechanice ruchu ale jak wpływa to na kręgosłup ?
http://news.xinhuanet.com/english/2008-0...807417.jpg