Forum Gimnastycy.pl

Pełna wersja: Wznosy prostych nóg na drabinkach - Brandon Wynn
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Myśle że warto się zapoznać, dobrej wiedzy nigdy dość Smile

Moje ulubione ćwiczenie na brzuch, trzeba pamiętać :
Nogi złączone
Palce obciągnięte
Ręce wyprostowane
Kontrolujemy cały ruch !

Gdy dochodzimy do pełnego ruchu (powyżej poziomu) należy oprzeć się na górnej części pleców, starać się prowadzić nogi jak najbliżej do twarzy i zaraz nad głowę. Smile
Bez podparcia plecow , na samym drazku chyba znacznie trudniej jest.
Na drążku jest łatwiej, bo nie blokuje Ci pleców i możesz lekko cofnąć do tyłu, a tutaj drabinka/materac trzyma Ci plecy prosto i jest trudniej. Przynajmniej dla mnie tak było. Na prostych nogach jakieś 3 wznosy nóg zrobię do drążka, a przy drabince z 1 jest ciężko.
już o tym pisałem w ostatnim temacie dotyczący zginaczy biodra. Mam zestaw elitarnych ćwiczeń na brzuch, dajcie mi trochę czasu, jeśli będę miał kamerę nagram o tym tutorial i pokażę co i jak
Newcio to czekam z niecierpliwoscia
problem mam z kamerą, nie mam dostępu do niej, natomiast jestem praktycznie codziennie na sali, więc mam gdzie to zrobić Wink
(2013-10-06, 14:23)Chudini napisał(a): [ -> ]Na drążku jest łatwiej, bo nie blokuje Ci pleców i możesz lekko cofnąć do tyłu, a tutaj drabinka/materac trzyma Ci plecy prosto i jest trudniej. Przynajmniej dla mnie tak było. Na prostych nogach jakieś 3 wznosy nóg zrobię do drążka, a przy drabince z 1 jest ciężko.
No ja mam w takim razie odwrotnie. Przy drabince to moge wachlowac, na drazku o wiele trudniej. Zreszta drazek bardziej pasuje do idei brzuszkow Jandy, nie uruchamia tak bioder jak z podparciem.
Oczywiscie, jezeli ktos sie buja to moze sie cofnac, ale jezeli sie robi takie cos jak wklejal Satetsu, russian leg costam to nie ma latwo.
Tak sobie dywaguje Big Grin
ja uważam, że akurat przy kształtowaniu siły mięśni brzucha, drabinki są ważne by wykonywać prawidłowo ćwiczenie. Na drążku korzystasz z zamachu chcąc nie chcąc. Poza tym na drążku ciężko opuszczać nogi powoli, zdecydowanie drabinki dla początkujących i średnio zaawansowanych, potem jak najbardziej dla zaawansowanych dodatkowy bodziec by redukować wahania ciała.
Oczywiście, że drabinki to trudniejsza wersja. Gdy jestem już na tyle zmęczony, że nie daję rady zrobić 10 poprawnych wznosów (robię na razie do poziomki), to przerzucam się na drążek i tam spokojnie mogę wycisnąć 15Smile
Stron: 1 2