bartez2939
2015-01-06, 02:45
Nie chciałem już robić w temacie Unbroken offtopu ( http://gimnastycy.pl/forum/watek-kamizel...cie?page=3 ) i wypisze tutaj kilka pytań co do treningu z odciążeniem.
Z tematu Unbroken
Parę pytań co do metod takiego treningu
Jeżeli dajmy na to mamy (a właściwie to potrafimy użyć) 90% siły potrzebnej do jakiegoś elementu. Odciążanie się o 50% pozwoli nam wykonać wiele powtórzeń ( 20?) To w takim treningu chodzi o ty, by nauczyc się ruchu dokładnie? Samo takie powtarzanie wielokrotne pozwoli nam użyć większej siły i mamy nowy element?
A może zaczynamy z tym odciążeniem 50% potem sobie dokładamy odpowiednio i lecimy po ileś powtórzen tak jak to w normalnym treningu się robi? Jeżeli tak to można stosować metody znane z "normalnego" treningu co do ilości serii i powtórzeń?
Ciekaw jestem jak robi się to bardziej profesjonalnie, a może ktoś się podzieli jeszcze spostrzeżeniami co do takiego treningu, pewnie niedlugo zwiąże albo uszyje sobie pseudo uprząż (ale dość wygodną) i ja czy ktokolwiek kto by przeczytał byłby do przodu wykorzystując waszą wiedzę.
Z tematu Unbroken
(2015-01-05, 14:29)zahir napisał(a): [ -> ]Nie bardzo nadążam za Twoją argumentacją Czy chcesz mnie przekonać, że trening w uprzęży odejmującej 50% Twojego ciężaru ciała jest bardziej kontuzjogenne od treningu z obciążeniem?! To prawda, że uczymy się nowych ruchów ale właśnie dlatego zmniejszamy o połowę! masę ciała.
Parę pytań co do metod takiego treningu
Jeżeli dajmy na to mamy (a właściwie to potrafimy użyć) 90% siły potrzebnej do jakiegoś elementu. Odciążanie się o 50% pozwoli nam wykonać wiele powtórzeń ( 20?) To w takim treningu chodzi o ty, by nauczyc się ruchu dokładnie? Samo takie powtarzanie wielokrotne pozwoli nam użyć większej siły i mamy nowy element?
A może zaczynamy z tym odciążeniem 50% potem sobie dokładamy odpowiednio i lecimy po ileś powtórzen tak jak to w normalnym treningu się robi? Jeżeli tak to można stosować metody znane z "normalnego" treningu co do ilości serii i powtórzeń?
Ciekaw jestem jak robi się to bardziej profesjonalnie, a może ktoś się podzieli jeszcze spostrzeżeniami co do takiego treningu, pewnie niedlugo zwiąże albo uszyje sobie pseudo uprząż (ale dość wygodną) i ja czy ktokolwiek kto by przeczytał byłby do przodu wykorzystując waszą wiedzę.