Witam
Co sądzicie o nauce planche, ale zaczynając od wersji łatwiejszej czyli na mocno ugiętych ramionach(ale nie podpierając sie na nich), miało by to na celu wzmocnić ręce,klatkę, i cały korpus.
Większość ludzi z sw właśnie tak zaczyna, wiadomo potem wychodzi banan ale ja bym do tego nie doprowadzał.
W czasie treningu wzmacniał bym łokcie aby potem dość płynnie przejść do poprawnej wersji
I teraz moje pytanie czy takie postępowanie ma sens , czy w dalszej progresji pozwoli mi to w szybszym czasie przerzucić nogi w tył do rozkroku albo do ugiętych nóg ?
I jak bardzo ważne jest ułożenie dłoni, czy skierowane pod kątem do przodu czy do tyłu? Jaka jest różnica i jak lepiej się uczyć ?
Nie ma się co oszukiwać, nie da się płynnie przejść z wersji na ugiętych ramionach do prostych. Trening pod planche trzeba uzupełnić masą różnorodnych ćwiczeń, ale jego centrum zawsze będą trzymania podporu na prostych ramionach, inaczej nie da się przygotować stawów i mięśni pod ten rodzaj pracy.
Doczytaj sobie tutaj:
http://gimnastycy.pl/forum/watek-waga-w-...a-warszawa
Jeśli chodzi o ułożenie dłoni. Ktoś mógłby mnie poprawić jakie są oficjalne zalecenia, ale będzie przydatne trenowanie zarówno na kółkach, poręczach jak i ziemi. Na kółkach wykręca się dłonie na zewnątrz, co odpowiada palcom do tyłu na ziemi i można tego próbować przy podporach z jakąś pomocą, ale wiele ćwiczeń będzie wymagało ułożenia z palcami do przodu i trenowania nadgarstków pod duże obciążenie i wygięcie w tej wersji. W szczególności wszystkie wersje schodząc ze stania na rękach.
Wykonywanie ćwiczeń na zgiętych rękach jest bardzo dobrym pomysłem polecanym przez Sommera, sam stosowałem w moim treningu. Pamiętaj jedynie ,że nie możesz zaniedbywać treningu na prostych rękach w celu wzmocnienia mięśni ramion w innym ułożeniu.
Zaczynamy z nogami zgiętymi w rozkroku a następnie przechodzimy do wyprostowanych, zgiętych złączonych a na końcu wyprostowanych gdy takie połączenie nie sprawie problemu i nie zaniedbywaliśmy treningu na prostych który został opisany w wątku z ćwiczeniami statycznymi, mamy dobrze rozciągnięte nadgarstki i wzmocniony tułów, bardzo szybko przejdziesz do wagi w rozkroku.
Jeśli chodzi o ułożenie dłoni, palce w przód wymagają odpowiednie rozciągnięcia nadgarstków stąd polecam lekko odkręcić je na zewnątrz aby zmniejszyć to napięcie, dłonie skierowane do siebie angażują znacznie mocniej mięśnie pleców i są przygotowanie do wykonania elementu na kółkach.
jak wplotłem do treningu wychylenia w wadze, to mi to dużo dało polecam
A wszystkie ćwiczenie lepiej zacząć na poręczach czy na podłodze ?
Ciężkie pytanie
Najlepiej trenuj na poręczach i ziemi, ponieważ podwyższenie daje pewne możliwości nowych ćwiczeń.
Fakt, na poręczach łatwiej np. przechodzić z poziomki do planche, albo można trzymać rozkroczne z stopami poniżej dłoni.
Za na ziemi wydaje mi się, że łatwiej balansować i można się mocniej pochylić, blokując się nadgarstkami.
A czasowa progresie jaka , 10s,20s a może 30s i krok dalej ?
Dodam że ostatnio trochę progresi z ugiętymi rękoma robiłem na ziemi i poręczach , 2 dni pod rząd, i następnego dnia miałem takie piękne zakwasy, najbardziej na mięśniu zebatym , i do tego doszedł jeszcze czworoboczny tego mi brakowało , widać że działa
