Liczba postów: 555
87
Dołączył: 2014-04-26
Reputacja:
26
Czy przy podciąganiu się należy całkowicie zwisać, czy lekko zostawić zgięte łokcie, prawie nie widoczne dla oka ?
Luko jakiś czas temu pisał, że należy udostępnić pełny zwis, aby napiąć się ponownie przed kolejnym powtórzeniem i aby nam energia nie uciekła;
a zostawienie lekkiego zgięcia to mit, no dobrze, ale bym chętnie o tym gdzieś poczytał, wszędzie przewija się informacja, żeby nie dopuszczać do przeprostu w łokciach
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
Liczba postów: 39
0
Dołączył: 2013-09-20
Reputacja:
9
Ja robię w pełnym zwisie podciągnięcia, ale mam czasami problemy zwłaszcza przy nachwycie gdzie np. robiąc w poziomce podciągania czy sylwetce gimnastycznej mam lekkie problemy z podciągnięciem się z tej pozycji już wiszącej jakby mi coś blokowało barki i muszę tak "dygnąć" i dopiero do góry. Też tak może macie?
Moim zdaniem jeśli będziesz podciągał się dobrze tj. opanowany ruch, nie szarpał to nic Ci nie będzie.
Liczba postów: 197
11
Dołączył: 2014-02-10
Reputacja:
39
też podciągam się w "półpoziomce" - krzesełko z lekko wyprostowanymi nogami i również jest problem z barkami w pełnym zwisie
gdzieś tu wyczytałem, ze trzeba wypchnąć w takiej sytuacji barki do przodu
może ktoś z trenerów potwierdzi i/lub wyjaśni tą sprawę
będziemy zobowiązani
Liczba postów: 1,860
179
Dołączył: 2013-04-27
Reputacja:
609
Można wykonać to na dwa sposoby czyli opuścić się kontrolowanie do pełnego wyprostu w stawa łokciowych przy ciągłym utrzymywaniu napięcia w mięśniach i ponownie podciągnąć. Chodzi nam o napięcie w mięśniach odpowiedzialnych za prace łopatek, barków i klatki piersiowej.
Druga opcja j.w z drobną zmianą opuścić się jeszcze niżej ale żeby to osiągnąć musimy rozluźnić się lekko w dolnej fazie i pozwolić mięśniom na rozciągnięcie. Bardzo ważne aby nie wykonywać tej wariacji szybko tylko powoli i kontrolowanie. Bez rozluźnienia nie zejdziemy do pełnego zwisu.
Podciągania w pełnym zakresie wzmacniają najsłabsze ogniwa czyli rotatory barku i łokcie które są podatne na kontuzje w trakcie nie umiejętnego podciągania, najważniejsze aby powoli i stopniowo zwiększać zakres ruchu. O ciężarze nie wspomnę jeśli nie opanujecie poprawnej techniki !!
Już mamy gotowy poradnik na temat podciągania niestety, brakuje nam jednego ważnego ujęcia które dokręcimy w przyszłą sobotę stąd, opisze tutaj technikę podciągania:
Z zwisu ruch rozpoczynamy od ściągnięcia łopatek aby uaktywnić mięśnie grzbietu i piersiowe ( plus np. zębaty, obły mniejszy, większy itd.)
następnie ściągamy łokcie do ziemi przy ciele to spowoduje ,że nie będziemy podciągać samymi ramionami a tymi największymi mięśniami o które nam chodzi, ruch wykańczamy pracą ramion. Pamiętamy o pełnych zakresach ruchu czyli broda nad drążek i opuszczanie do dwóch wariacji.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 2014-04-27, 06:33 {2} przez
Mrowek.)
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Podpisując się pod tym co napisał Adam i Mrówek dodam, że wciągamy bark do panewki i utrzymujemy napięte barki w dolnej fazie, by nie dopuścić do kontuzji rotatora. Jeżeli mamy zbyt spięte (nierozciągnięte) barki, to możemy je rozciągać jak to opisał Mrówek, lecz powoli, ostrożnie i w pełni kontrolując ruch, czyli wtedy, gdy mamy już odpowiednią do tego siłę.
Liczba postów: 555
87
Dołączył: 2014-04-26
Reputacja:
26
czyli przeprost w łokciach to mit, jeśli dobrze rozumiem i nie ma czegoś takiego?
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."