Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Skrobia, cukier i tluszcz
#1

Jak to jest w koncu, jak tłuszcz (np maslo) zmieszasz ze skrobia (np ziemniaki). Mozna jesc czy nie?

W ksiazce pierwotne cialo, pierwotny umysl mozna sie doczytać zeby nie łączyć cukrow i skrobi z tłuszczem.

A np niektorzy jedza na noc ziemniaki z tluszczem.

Juz niechcialbym "wytykać palcem" kto tak je, ostatnio tej osoby nie ma na forum

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#2

Mysle, ze jesli masz zbilansowana pełnowartościowa dietę to nie ma to znaczenia czy raz na jakiś czas zjesz sobie ziemniaki z masłem, ogolnie śmiesza mnie te magiczne porady wymyślane na przestrzeni ostatnich lat od kiedy rożne wymyślne diety stały sie modne. Polecam ksiazke "Spectrum", co prawda nie jest to książka typowo o odżywianiu dla sportowców, ale zawarte w niej treści sa poparte randomizowanymi badaniami na przestrzeni paru lat. Pozdrawiam
#3

Oczekiwalem zulelnie innej odpowiedzi podpartej struktura biochemiczna.

A tej diecie niby zbilansowanej piszesz, to to jest dieta cukrogenna badz wysokoweglowodanowa, ktlra ze zdrowiem nijak sie ma.
Jesli piszesz obdiecie zbilansowanej i jesc nalezy od rana do wieczora w kazdym posilku nie wielkie ilosci wegli zlozonych / prostych to to złe jest.

Ale mniejsza o to.

Moze ktos inny sie jeszcze wypowie.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#4

(2017-05-03, 09:14)Hannibal napisał(a):  Jak to jest w koncu, jak tłuszcz (np maslo) zmieszasz ze skrobia (np ziemniaki). Mozna jesc czy nie?
Nie można.
#5

(2017-05-04, 14:57)Seth napisał(a):  
(2017-05-03, 09:14)Hannibal napisał(a):  Jak to jest w koncu, jak tłuszcz (np maslo) zmieszasz ze skrobia (np ziemniaki). Mozna jesc czy nie?
Nie można.
Taka odpowiedz mogłoby dac dziecko 5 letnie.
Przykro mi, ale to zadna odpowiedz.

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#6

Teoria głosi że łączenie makroskładników w jednym posiłku zaburza ich trawienie. Jest wielu zwolenników tej teorii zarówno wsród dietetyków jak i lekarzy. Np. węglowodany trawią się w środowisku niezbyt kwaśnym natomiast białko w środowisku bardzo kwaśnym. Zjadając jednocześnie białko i węglowodany zmuszamy żołądek do stworzenia warunków, które nie będą idealne dla żadnego makroskładnika. Ponadto węglowodany powodują wzrost poziomu insuliny, a do trawienia tłuszczy potrzebna jest żółć z woreczka żółciowego. Inne makroskładniki wymagają innych procesów dlatego uważa się że najlepiej jadać monoskładnikowo lub przynajmniej z przewagą dominującą białka, węglowodanów lub tłuszczu. Białko i tłuszcz nie wymagają tak odmiennych procesów jak np. węglowodany i tłuszcz lub węglowodany i białko. Dlatego zazwyczaj to węglowodany powinny być spożywane samodzielnie. Ziemniaki z tłuszczem to posiłek z dominującą przewagą skrobi, ale to też zależy od tego czy ziemniaki jedynie są skropione tłuszczem czy pływają w tłuszczu i jest 50/50.

Tyle teorii. Sam kiedyś starałem się jadać jajecznicę bez pieczywa, jednak praktyka pokazuje zupełnie co innego. Fasola np. zawiera sporo białka i węglowodanów, więc według teorii diety niełączenia fasoli nie powinno się jadać wcale. W tzw. niebieskich strefach, czyli krajach gdzie średnia życia jest najdłuższa, fasola jest spożywana w największych ilościach, co dowodzi temu że nam służy.

Sardynia, Włochy, Grecja - kraje należące do niebieskich stref - lubują się w smażeniu/pieczeniu ziemniaków w oliwie z oliwek. Zresztą na oliwie robią wszystko. Ziemniaki z tłuszczem mogą oznaczać ziemniaki na oliwie, ziemniaki z masłem lub ze smalcem, albo ziemniaki z jajkiem sadzonym. W każdym z tych przypadków przełożenie na zdrowie będzie inne. Nie należy moim zdaniem rozpatrywać łączenia skrobi z tłuszczem, bo to zbyt ogólne pojęcie. Zawsze trzeba rozpatrywać konkretne produkty. Smalcu nie należy jadać wcale więc i nie ma co rozkminiać jego łączenia z innymi produktami. A to co zdrowe, np. oliwa, zdrowe będzie nawet z ziemniakami. Tak pokazuje praktyka. Nie wiem czy Cię taka odpowiedź satysfakcjonuje, ale chyba innej nie dostaniesz.
#7

(2017-05-04, 19:16)Rafał Mu. napisał(a):  Teoria głosi że łączenie makroskładników w jednym posiłku zaburza ich trawienie. Jest wielu zwolenników tej teorii zarówno wsród dietetyków jak i lekarzy. Np. węglowodany trawią się w środowisku niezbyt kwaśnym natomiast białko w środowisku bardzo kwaśnym. Zjadając jednocześnie białko i węglowodany zmuszamy żołądek do stworzenia warunków, które nie będą idealne dla żadnego makroskładnika. Ponadto węglowodany powodują wzrost poziomu insuliny, a do trawienia tłuszczy potrzebna jest żółć z woreczka żółciowego. Inne makroskładniki wymagają innych procesów dlatego uważa się że najlepiej jadać monoskładnikowo lub przynajmniej z przewagą dominującą białka, węglowodanów lub tłuszczu. Białko i tłuszcz nie wymagają tak odmiennych procesów jak np. węglowodany i tłuszcz lub węglowodany i białko. Dlatego zazwyczaj to węglowodany powinny być spożywane samodzielnie. Ziemniaki z tłuszczem to posiłek z dominującą przewagą skrobi, ale to też zależy od tego czy ziemniaki jedynie są skropione tłuszczem czy pływają w tłuszczu i jest 50/50.

Tyle teorii. Sam kiedyś starałem się jadać jajecznicę bez pieczywa, jednak praktyka pokazuje zupełnie co innego. Fasola np. zawiera sporo białka i węglowodanów, więc według teorii diety niełączenia fasoli nie powinno się jadać wcale. W tzw. niebieskich strefach, czyli krajach gdzie średnia życia jest najdłuższa, fasola jest spożywana w największych ilościach, co dowodzi temu że nam służy.

Sardynia, Włochy, Grecja - kraje należące do niebieskich stref - lubują się w smażeniu/pieczeniu ziemniaków w oliwie z oliwek. Zresztą na oliwie robią wszystko. Ziemniaki z tłuszczem mogą oznaczać ziemniaki na oliwie, ziemniaki z masłem lub ze smalcem, albo ziemniaki z jajkiem sadzonym. W każdym z tych przypadków przełożenie na zdrowie będzie inne. Nie należy moim zdaniem rozpatrywać łączenia skrobi z tłuszczem, bo to zbyt ogólne pojęcie. Zawsze trzeba rozpatrywać konkretne produkty. Smalcu nie należy jadać wcale więc i nie ma co rozkminiać jego łączenia z innymi produktami. A to co zdrowe, np. oliwa, zdrowe będzie nawet z ziemniakami. Tak pokazuje praktyka. Nie wiem czy Cię taka odpowiedź satysfakcjonuje, ale chyba innej nie dostaniesz.

No fajnie to rozpisałes. Pomocne informacje.

Smalec jest zdrowy. Wiekszosc to kwasy jednonienasycone i potem nasycone.
Mozna na nim smażyć, badz jesc na surowo z innym produktami.

A np ugotowane ziemniaki oraz jedzenie masła łyżeczka + warzywa do tego. (Posilek przed snem)
To nie zbyt madry pomysł czy moze byc?

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#8

Smalec nie jest zdrowy :-) Oczywiście ostatnimi czasy bardzo demonizowano tłuszcze nasycone, niesłusznie zresztą. Owszem, smażenie na smalcu to lepszy pomysł niż na oleju. Potrawy bogate w tłuszcz nasycony mogą być zdrowe, np. jajka, które zawierają cholinę mającą dobry wpływ na poziom cholesterolu, albo jogurt/kefir/maślanka zawierające kultury bakterii i probiotyki. Tłuszczu nasyconego nie należy się bać, ani szczególnie go unikać, jednak nie należy przeginać w drugą stronę. Smalcu na pewno nie można uznać za zdrowy. (Ciekawostka: W Karelli Północnej, gdy rolnicy po wojnie zaczęli parać się hodowlą świń, co było łatwiejsze niż uprawy roślinne, śmiertelność i poziom chorób drastycznie wzrósł). Sam smalec nie zawiera nic pozytywnego choć lepiej sięgnąć po niego niż po olej rafinowany do smażenia (choć najlepiej po inne tłuszcze nasycone, np. olej kokosowy albo palmowy). Ziemniaki + warzywa, super. Ale po co wcinać masło łyżeczką??
#9

Z tego mogę wnioskować, ze masz strach przed cholesterolem.
Cenie twoje zdanie.
Smalec musi byc pozyskiwany ze świń hodowanyh ekologicznie i lokalnie. A nie z masowo hodowanych w oborach 2m na 2m.

Maslo jedzone lyzeczka/widelcem jest bardzo smakowite i wyborne. Wink

Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka


"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."
#10

Nie rozumiem co masz na myśli pisząc "strach przed cholesterolem". Nie należy bać się cholesterolu tylko tego co może spowodować wysoki poziom cholesterolu (głównie śmieciowe żarcie i tłuszcz utwardzony). Tylko nie wiem jaki to ma związek ze smalcem i nie wiem dlaczego wnioskujesz u mnie strach przed cholesterolem po tym jak napisałem że smalec nie jest zdrowy. Właściwie to o cholesterolu nie wspomniałem słowem. Napisałem tylko że jajka mają dobry wpływ na cholesterol, mimo iż zawierają sporo tłuszczu. Statystyki na których bazuję są z czasów gdzie rolnicy sami hodowali świnie (wspomniana Karelia Północna) i nie ma tu mowy o pseudo-hodowlach czy chemii w paszy. Napisano o tym całą książkę, super pozycja, ja tylko wspominam niektóre fakty. Mieszkańcy niebieskich stref nie są wegetarianami, ale mięso (czytaj: tłuszcz) jadają od święta. Choć w niektórych rejonach jada się chętnie jajka i sery, naturalnie fermentowane oczywiście, ale raczej z koziego mleka.

Co do jedzenia masła... Ok, trochę masła nie zaszkodzi jeśli lubisz, chyba że wcinasz łyżeczką całą kostkę na raz.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości