2014-05-22, 15:48
Cześć,
wrzucam dzisiejsze zmagania z wagą tyłem i proszę o komentarze związane z poprawą wszystkiego co widać i czego nie widać.
Do wagi ćwiczę od 21 miesięcy, ale przez pierwszy rok było to na drążku i nie takim chwytem jak trzeba. Dopiero ostatnie 6-8 miesięcy jest poprawne.
Nigdzie mi się nie spieszy z osiągnięciem tej figury, więc wolałbym się skupić na poprawności wykonania i radości z odkrywania kolejnych niuansów prowadzących o krok dalej
Swoją drogą czy macie może doświadczenia z osobami ćwiczącymi gimnastykę, a będącymi podobnego wzrostu (około 190cm)? Chętnie zapoznałbym się z takimi doświadczeniami, ponieważ zorientowałem się już, że wzrost robi różnicę
wrzucam dzisiejsze zmagania z wagą tyłem i proszę o komentarze związane z poprawą wszystkiego co widać i czego nie widać.
Do wagi ćwiczę od 21 miesięcy, ale przez pierwszy rok było to na drążku i nie takim chwytem jak trzeba. Dopiero ostatnie 6-8 miesięcy jest poprawne.
Nigdzie mi się nie spieszy z osiągnięciem tej figury, więc wolałbym się skupić na poprawności wykonania i radości z odkrywania kolejnych niuansów prowadzących o krok dalej
Swoją drogą czy macie może doświadczenia z osobami ćwiczącymi gimnastykę, a będącymi podobnego wzrostu (około 190cm)? Chętnie zapoznałbym się z takimi doświadczeniami, ponieważ zorientowałem się już, że wzrost robi różnicę