2014-09-01, 18:33
A tak, żeby już nie zakładać nowego tematu - co sądzicie o A6W? Sporo osób krytykuje, ale w zasadzie, ćwiczenia z A6W są bardzo zbliżone do "zdrowych" ćwiczeń na brzuch. Soł?
2014-09-01, 20:23
A6W - wg mnie chłam, nic nie kształcący, bazujący bardziej na wymęczeniu mięśni, niż ich wysokim zaangażowaniu. W gimnastyce zupełnie nieprzydatny, bo w ogóle nie kształtuje umiejętności tworzenia siły ani samej siły mięśni brzucha. Jeśli już ktoś decyduje się na ćwiczenia brzucha oparte o fleksję kręgosłupa, to znam dużo wiele, wiele lepszych.
No i poziom trudności A6W - znikomy dla więcej ćwiczącego. Ja, nie ćwicząc brzucha ćwiczeniami opartymi o fleksję od wieków, bez trudu mogę zrobić ostatni dzień tego programu. No dobra, nie całkiem bez trudu, bo jest to bardzo, bardzo nudne + czas utrzymywania brzucha w napięciu ten mięsień jednak męczy, ale w zasadzie ten ostatni dzień żadnych trudności poza tym ciągłym trzymaniem napięcia nie zapewniał.
Nie, nie polecam A6W.
No chyba, że w skrajności jako na łatwy początek dla kogoś, kto chce zacząć swoją przygodę ze sportem od jakiegoś uporządkowanego, nieskomplikowanego programu. Ostatecznie - ja właśnie od A6W zaczynałem, ale to było dawno, dawno, dawno temu i przy obecnym stanie wiedzy drugi raz bym się na to nie zdecydował.
No i poziom trudności A6W - znikomy dla więcej ćwiczącego. Ja, nie ćwicząc brzucha ćwiczeniami opartymi o fleksję od wieków, bez trudu mogę zrobić ostatni dzień tego programu. No dobra, nie całkiem bez trudu, bo jest to bardzo, bardzo nudne + czas utrzymywania brzucha w napięciu ten mięsień jednak męczy, ale w zasadzie ten ostatni dzień żadnych trudności poza tym ciągłym trzymaniem napięcia nie zapewniał.
Nie, nie polecam A6W.
No chyba, że w skrajności jako na łatwy początek dla kogoś, kto chce zacząć swoją przygodę ze sportem od jakiegoś uporządkowanego, nieskomplikowanego programu. Ostatecznie - ja właśnie od A6W zaczynałem, ale to było dawno, dawno, dawno temu i przy obecnym stanie wiedzy drugi raz bym się na to nie zdecydował.
2014-09-01, 20:51
(2014-09-01, 20:23)Bylon napisał(a): A6W - wg mnie chłam, nic nie kształcący, bazujący bardziej na wymęczeniu mięśni, niż ich wysokim zaangażowaniu.W dodatku mocno kontuzjogenny, znam sporo osob, ktore sobie zrobily kuku.
A tak poza tym, to ten plan nie ma nic wspolnego z Wiederem, w zadnej jego ksiazce nie ma o tym mowy. To nasza rodzima tworczosc.
http://www.sfd.pl/Aerobiczna_6_Weidera_t...19207.html
Autorytety są główną przyczyną tego, że ludzkość stoi w miejscu Johann Wolfgang von Goethe
2014-09-01, 23:14
Podpisuje się pod innymi, chłam dla gospodyń domowych, które chcą mieć satysfakcje, że "zrobiły męczący trening".
Jeśli ktoś chce zacząć od nieskomplikowanego programu to już lepiej Abs2, ale i tak... no to są rozwiązania minimalistyczne dla ludzi, którzy nie chcą poszukać bardziej konkretnej wiedzy.
Na start bym raczej polecał temat o sylwetkach na tym forum
.
Jeśli ktoś chce zacząć od nieskomplikowanego programu to już lepiej Abs2, ale i tak... no to są rozwiązania minimalistyczne dla ludzi, którzy nie chcą poszukać bardziej konkretnej wiedzy.
Na start bym raczej polecał temat o sylwetkach na tym forum
.
2014-09-01, 23:28
No dobra, to co napisaliście, to akurat każdy wie 
Myślę, że można zmodyfikować ten program na bardziej efektywny.
W Calisthenics Academy chopaki robią A6W jako "zadania domowe".
Myślę, że można zmodyfikować ten program na bardziej efektywny.
W Calisthenics Academy chopaki robią A6W jako "zadania domowe".
2014-09-01, 23:51
No, żeby ćwiczenia były zdrowsze dla kręgosłupa (choć ja nigdy z tym problemu nie miałem), lubię takie czelendże, więc fajnie by było gdyby ułożyć coś takiego.
2014-09-02, 00:09
ja mam challenge zrób 20 prawidłowych kołysek, lub 30/20/20 opcje
"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa
Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
2014-09-02, 00:25
dwadzieścia spięć brzucha sięgając rękoma do kolan
dwadzieścia razy podnieść tyłek w leżeniu na plecach, nogi pionowo w górze
dwadzieścia sekund hollow body
dwadzieścia kołysek
coś takiego wchodzi fajnie - na rozgrzewkę
dwadzieścia razy podnieść tyłek w leżeniu na plecach, nogi pionowo w górze
dwadzieścia sekund hollow body
dwadzieścia kołysek
coś takiego wchodzi fajnie
- na rozgrzewkę
2014-09-02, 08:07
Ja wczoraj zrobiłem + 10 kg.
- spięcia w kołysce (5 prosto, 5 w lewo i prawo),
- hollow body
- Grzbiety (10 prosto, 5 lewo, prawo),
- nogi i ręce w górze przytrzymać,
- Boczne brzuszki w podporze bokiem (10 na każdą stronę),
- podpór bokiem.
x 3
- spięcia w kołysce (5 prosto, 5 w lewo i prawo),
- hollow body
- Grzbiety (10 prosto, 5 lewo, prawo),
- nogi i ręce w górze przytrzymać,
- Boczne brzuszki w podporze bokiem (10 na każdą stronę),
- podpór bokiem.
x 3
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości