Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Zapotrzebowanie na białko oraz jego dostarczenie
#11

Wiele osób ćwiczy nie licząc serii i powtórzeń. Rozumiem że jeżeli robią postępy to musi być przypadek bo nie trenują w jedyny słuszny sposób?
Nikt tu nikomu nie narzuca sposobu odżywiania, kto chce to spróbuje takiej czy innej diety a kto nie chce to nie. Proste.

"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
#12

Orlen, w jaki sposób mam wyliczyć swoje zapotrzebowanie? Nie znalazłem jeszcze żadnego dobrego Sad
#13

(2016-08-24, 20:29)orlen napisał(a):  Zahir ilości powtórzen i serii tez nie liczysz ?

Zahirem nie jestem, ale owszem, nie liczę (no chyba, że robimy akurat np. obwód siłowy i jest z góry nadana ilość powtórzeń i czas przerw, żeby tętno wrzucić na odpowiedni poziom).
Tak na przykładzie mojego treningu - w trakcie rozgrzewki ogólnej wykonuję ćwiczenia żeby "podgrzać" ciało. Nie jest ważne, czy wykonam 14 czy 15 skoków. Robimy zazwyczaj jedną lub dwie długości planszy i w tym czasie każdy wykonuje tyle powtórzeń ile potrzebuje (po prostu idziesz wolniej lub szybciej).
Później na rozgrzewce indywidualnej bardziej się skupiam na tym CO mam wykonać, żeby przygotować się pod elementy, które będziemy trenować, a nie ILE tego. Wykonujesz konkretne wprawki. Ile? Tyle, żeby być przygotowany. Gdy uważam, że już mi wystarczy kołysek w mostku, to kończę i przechodzę do kolejnego ćwiczenia.
Jeśli chodzi o sam trening - może mamy inne cele, ale chyba nie powiesz mi, że mam liczyć ile baranów, czy rundaków wykonałem, bo nie będę miał postępów? Nawet jak to piszę, to wydaje mi się to głupie.
Na koniec rozciąganie potreningowe, ew. siła. No szlag by mnie trafił, gdybym miał siedzieć w szpagacie z zegarkiem w ręku. Serio. Tak jak wspomniałem, czasami na sile liczymy powtórzenia.

PS. Prawdę mówiąc, to nawet jak mi każą zrobić np. 10 okrążeń planszy przed rozgrzewką, to rzadko liczę, ale to już może być kwestia osobista (inni liczą Wink )
#14

(2016-08-24, 21:29)theochse napisał(a):  Orlen, w jaki sposób mam wyliczyć swoje zapotrzebowanie? Nie znalazłem jeszcze żadnego dobrego Sad

Otóż to!!! Smile Zawsze mnie zastanawia jak jeden czy dwa proste wzory mają wyliczyć coś co tak ściśle zależy od biochemii, hormonów i oprócz tego jeszcze jakiegoś miliona czynników. Od poziomu komórkowego do czynników zewnętrznych. Z jednej cząsteczki glukozy organizm może uzyskać i 3 i 5 i 7 i 8 ATP bo żywy organizm to nie bomba kalorymetryczna, w której się te wartości "mierzy" Big Grin Jednego dnia może być mniejsza sprawność żołądka i już ze zjedzonych 1000kcal wchłonęło się tylko 400. Innego dnia zjedliśmy sporo błonnika i już z 800kcal będzie 500. Wystarczy, że któregoś ranka zaśpimy do roboty i już z powodu stresu mamy +300kcal zapotrzebowania. Jednego dnia może to być 1400, a innego 3500.

Śmieszy mnie jak ludzie wyliczają to jakimiś internetowymi kalkulatorami albo wzorami i myślą, że "kontrolują swój metabolizm". Potem się to kończy tak, że gość jest głodny ale nie zje bo przecież już zjadł tyle ile miał na dzisiaj albo je pomimo pełnego żołądka bo przecież trzeba "dobić kalorie na dziś" Big Grin

Tak jak pisałem wielokrotnie - można tak żyć - tylko po co Wink
#15

(2016-08-24, 20:29)orlen napisał(a):  
(2016-08-24, 20:05)zahir napisał(a):  Nikt tu nie mówi o intuicyjność odżywiania, tylko o nie liczeniu kalorii.

Zahir ilości powtórzen i serii tez nie liczysz ?
Ja nie mówię ze każdy powinien prowadzić skrupulatny dziennik i liczyć każdy gram owsianki ale zupełny brak samokontroli nie prowadzi w kierunku progresu, a jeśli takiwy sie zdarzy to przez przypadek.

Twoje pytanie wyraźnie wskazuje na podejście do treningu i odżywiania stosowane w sportach sylwetkowych. Może się zdziwisz ale często nie liczę powtórzeń. Elementy techniczne jeśli nie są siłowe (np. salta) wykonuje się w olbrzymiej ilości powtórzeń.
Siłowe natomiast bardzo często w układach by wszechstronnie przepracować różne rodzaje pracy mięśniowej. Typowe ćwiczenia jak np podciąganie czy ugięcia ramion wykonuje się w obwodach na koniec treningu bardzo często nie na ilość powtórzeń lecz na czas.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości