Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Przerzut bokiem/ mostek
#1

Proszę o pomoc co jest nie tak. Ćwiczę przerzut bokiem już 3 miesiące i zawsze wygląda to tak samo. Staram się mieć napięte ciało a nogi i tak są podkurczone i wylądować normalnie nie potrafię.
Proszę o ocenę mostka.

https://drive.google.com/file/d/0B11Cvfx...sp=sharing
TUTAJ COŚ NIBY PRZERZUT.


Załączone pliki Obrazki
   
#2

(2016-01-19, 20:30)anka95rok napisał(a):  Proszę o pomoc co jest nie tak. Ćwiczę przerzut bokiem już 3 miesiące i zawsze wygląda to tak samo. Staram się mieć napięte ciało a nogi i tak są podkurczone i wylądować normalnie nie potrafię.
Proszę o ocenę mostka.

https://drive.google.com/file/d/0B11Cvfx...sp=sharing
TUTAJ COŚ NIBY PRZERZUT.

Mostek jest OK. Tylko możesz teraz bardziej przenieść ciężar ciała na barki i wyprostować nogi, aby mostek był wykonany w formie odwróconego loga "Nike".

Co do przerzutu bokiem...
1. Staraj się kłaść najpierw jedną, a potem drugą rękę - nie obie naraz. (na filmie słabo widać, być może źle zauważyłam Wink )
2. Przede wszystkim, ręce szerzej. Przerzut bokiem musi zajmować jak największą powierzchnię.
3. Największy problem masz z sylwetką w górze, więc proponuję poćwiczyć ją w staniu na rękach przy ścianie (oczywiście jak najbliżej ściany, aby nie było tzw. "banana"). Stań na rękach i zrób rozkrok, wytrzymaj, zapamiętaj, które mięśnie się spinają i próbuj przełożyć to na wykonanie przerzutu.
4. Podkurczanie nóg, to zwykle efekt strachu i niepewności Wink Jak je podkurczasz, to jest mniejszy zamach i dlatego wychodzi, jak wychodzi Wink

Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam. Życzę powodzenia! Smile
#3

Też mam wrażenie, że się po prostu boisz...

Mi pomogło myślenie o tym, by napiąć tyłek. To wymusza prostą postawę, można mieć na początku trochę wrażenie lecenia w tył. I obciągnięte palce.

Może spróbuj robić to powoli, zanim się zabierzesz za dynamiczną formę? Bo gwiazdę można robić naprawdę powoli i wtedy jest czas na myślenie o tym, co się dzieje.
#4

Tutaj masz dokładnie wytłumaczone (ang.)
https://www.youtube.com/watch?v=miVdKl3Ih2Q
#5

1. Nie ma wypadku na nogę, czyli za krótki krok w przód. Nogę przednią musisz ugiąć żeby się wyciągnąć do przodu aby dalej położyć ręce
2. Ja wolę uczyć jak się ma ramiona w przód dzięki temu sięgasz dalej rękoma w przód co powoduje, że masz czas wyprostować nogi, przerzut jest dłuższy i ładniejszy przy tym. Z kolei jak masz ramiona w górze to atakujesz przerzut z góry co w konsekwencji robisz go pod siebie, ręce są za blisko siebie i nie masz czasu na wyprost nóg nad głowę
3. Zobacz na filmie skręcasz tułów a w przerzucie chodzi o to by skręcić się tylko na poziomie linii barków czyli jedna ręka wyżej ( aby położyć dalej rękę ) druga niżej
4. Jak wchodzisz do przerzutu to wpierw odchylasz się do tyłu to błąd masz jak najdalej wysunąć ramiona w przód i nie skrócisz tego przerzutu.
5. Stopa wyznacza linię na której masz położyć ręce w momencie "ataku" stopę lewą stawiasz dalej niż masz stopę prawą ( krzyżujesz stopy popatrz na filmiku ) co powoduje, że nie wchodzisz do stania na rękach co świadczy o tym, że źle stoisz w staniu na rękach ( wychylone barki )

Ogólnie za krótki przerzut stąd masz problem przerzucić biodro o prostych nogach nad głową

"Siła i szpan !" - SG Legia Warszawa

Jugger napisał(a):nie interesuj sie kim jestem, bo to naprawde bez znaczenia, tak samo jak mnie nie obchodzi kim jestes.
#6

Dziękuję bardzo za komentarze i za porady. Głównym moim problemem jest strach i problem z wykrokiem i przeniesieniem ciężaru ciała na nogę wykroczną, czuję ogromny dyskomfort ze względu na nieproporcjonalnie długie nogi, mam wrażenie że ręce nie dostaną do ziemi i wskakuje na nie zamiast się wybijać.. ta sama sytuacja jest przy wejściu do stania na rękach ( krótki wykrok, brak przeniesienia ciężaru ciała na wykroczną i wskakiwanie na ręce). Dziękuję bardzo za porady mam nadzieję że uda mi się to jakoś opracować Smile
#7

Nie masz nieproporcjonalnie długich nóg. Nie szukaj sobie niepotrzebnie dodatkowych problemów.
#8

Strach można przełamać tylko ćwicząc. Proponuję Ci stanie na rękach na czas przy ścianie. Kiedy wzmocnisz ramiona, będziesz miała więcej zaufania i nie będzie problemu. By poczuć się pewniej możesz robić to ćwiczenie na czymś miękkim (materac, poduszka na wysokości głowy itp). Możesz też oddzielnie ćwiczyć falset czyli pierwszy krok i dotknięcie rękoma ziemi. Jeśli masz taką możliwość, to zapraszamy 13 lutego na nasze seminarium do Zabrza, gdzie będą podstawy akrobatyki. Będziesz mogła tam zdobyć dużo wiedzy i poćwiczyć z asekuracją, pod okiem trenerów.
#9

"czuję ogromny dyskomfort ze względu na nieproporcjonalnie długie nogi"; "ta sama sytuacja jest przy wejściu do stania na rękach (krótki wykrok, brak przeniesienia ciężaru ciała na wykroczną i wskakiwanie na ręce)."

A jak tam Twój skłon?
#10

mój skłon na zimne mięśnie na chwilę obecną wygląda tak..


Załączone pliki Obrazki
   


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości