Liczba postów: 1,442
92
Dołączył: 2013-04-29
Reputacja:
495
nie znam nazwy tego ćwiczenia ale w Twojej nazwie jest błąd ortograficzny
najlepiej byłoby robić z wagi do wagi. Piotr i Piotr nic nie podpowiedzieli? widzę, że to świetlica bonvm
"Remember that almost right, is still wrong. In the long term, this pursuit of perfection will result in much greater strength development and technical refinement;" -Coach Sommer
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
Masz siłę! Żeby to ćwiczenie miało sens proponowałbym ciągnąć siłą z wagi do wagi. Ewentualnie opuścić z wagi tyłem do pełnego zwisu tyłem i następnie pociągnąć w górę do wagi tyłem i z wagi tyłem do przodem.
Fajnie byłoby dorzucić Ci jakieś elementy dynamiczne choć na kółkach bez amortyzatorów to bardzo trudne i niezdrowe dla barków, ale można zacząć zamachy w podporze. Siłę masz dużą, myślę, że teraz warto by pójść w dynamike która trzeba robić i w spięciu i w rozluźnieniu.
Liczba postów: 4,614
166
Dołączył: 2013-04-28
Reputacja:
360
nie bardzo wiem co tu napisać amortyzatory to po prostu sprężyny. O ich parametrach technicznych nie mam pojęcia. Jeśli chodzi o wprawki to Piotr i Piotr znają. Spróbuj od podporu i będąc w nim ruszaj się do przodu i do tyłu. Mrówek chyba dzisiaj coś takiego nakręcił, więc poproszę go żeby wrzucił.