2015-12-08, 12:10
Witam
Po "chorobowym" i kilku tygodniach treningu mój mostek uległ sporej poprawie, więc proszę o jego ocenę. Na zdjęciu łokcie są leciutko ugięte, ale zapewniam, że mogę je w pełni wyprostować.
I teraz pytania:
1.Kiedy wykonuję mostek lub rozciągam ramiona w tył przy ścianie, czuję ostry ból, zwłaszcza w lewym barku. W miarę rozciągania ból maleje, ale na początku jest trudny do zniesienia. Czy to kwestia braku rozciągnięcia, czasami słabszej rozgrzewki, czy problem jest poważniejszy?
2.Czy do wykonania przerzutu w tył wystarczy taki poziom rozciągnięcia ramion/pleców, czy muszę je jeszcze pogłębić?
Pozdrawiam
Po "chorobowym" i kilku tygodniach treningu mój mostek uległ sporej poprawie, więc proszę o jego ocenę. Na zdjęciu łokcie są leciutko ugięte, ale zapewniam, że mogę je w pełni wyprostować.
I teraz pytania:
1.Kiedy wykonuję mostek lub rozciągam ramiona w tył przy ścianie, czuję ostry ból, zwłaszcza w lewym barku. W miarę rozciągania ból maleje, ale na początku jest trudny do zniesienia. Czy to kwestia braku rozciągnięcia, czasami słabszej rozgrzewki, czy problem jest poważniejszy?
2.Czy do wykonania przerzutu w tył wystarczy taki poziom rozciągnięcia ramion/pleców, czy muszę je jeszcze pogłębić?
Pozdrawiam