Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Siła prostych ramion
#11

dawno bicka nie robiłem Tongue

a co do pracy z gumami to robiłem full planche, ale jak wysuwałem się do przodu, to może do brzucha się wychyliłem, a potem to już lecę jakbym nie miał rąk pod sobą. widocznie siła prostych rąk kończy się od pewnego kąta i to tam chyba muszę się skupić. jak myślicie?
jeśli chodzi o wznosy z 5kg, na rękę, to jakiś czas temu wykonywałem i nie sprawiało problemu, wtedy chyba po 30 powtórzeń robiłem. dawno tego nie wykonywałem, ale pewnie siła poszła do przodu. myślałem by po prostu robić takie mikro ruchy z rękoma na wysokości bioder.
#12

Do planche potrzeba dobrej techniki, odpowiednio wypchnięte barki i spięty korpus b. ułatwiają wejście do pozycji. Też katuje planche od kilku miesięcy. Dałem sobie czas do początku października by w rozkroczną zacząć na luzie wchodzić. Czy cel osiągnąłem? Tak i nie. Był dosłownie 4 tygodnie temu moment, że holdowałem z opuszczenia ze stania na rękach na poręczach. Zaczęła się uczelnia zmalała ilość czasu na trening specjalny i rozciąganie. Z powodu zapchanego planu i pracy doszła siłownia, trening obwodowy na małych i średnich ciężarach do 15-30 powtórzeń, gimnastycznie czyli tam gdzie się da to łapa prosta i ułożenie przypominające dany element. Czy mi to w planche pomogło? Ponownie tak i nie. Wychylając się obciążenia wielkiego nie czuje ale gubię punkt podporu i nie mogę unieść nóg (mniej rozciągania - wróciły przykurcze) więc załamuje biodra gubiąc technikę.

Morał jest taki jaki napisał Mrówek - nie warto rezygnować z progresji dla budowania zwykłej siły. dom_cyl ja bym na Twoim miejscu znalazł sobie kogoś do pomocy i robił z nim opuszczenia ze stania na rękach do planche - opuszczasz do kiedy możesz, następnie asekurant łapie Cię za nogi i z nim na pełnym możliwym wychyleniu izometrycznie holdujesz planche skupiając się na poprawnej technice. Ja m.in. tak robiłem i efekty były b. szybkie.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości