Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

joga
#1

B.K.S Iyengar: Joga. Wyd. 1. Warszawa: PWN, 1990. (Light on Yoga) (późniejsze wyd. pt.Światło jogi).
tak wyglada, niestety do dostania tylko w antykwariatach. wg mnie bezcenna pozycja.
http://www.jogabutik.pl/?277,joga-wydawnictwo-pwn

jej autor (dobija chyba do setki i nadal imponuje sprawnoscia) jest jednym z najlepszych nauczycieli jogi na swiecie, m.in. rodzin krolewskich, od wielu lat pomaga cierpiacym - specjalizuje sie juz tylko w opracowywaniu zestawow cwiczen z jogi, czesto na schorzenia z ktorymi wspolczesna medycyna nie daje sobie rady (w ksiazce jest kilkadziesiat schorzen i odsylacz do asan, ktore pomagaja w konkretnych przypadkach).
to jest jeszcze stara Smile szkola jogi, wiec glownie sa tam "osobne" asany - zasadniczo cwiczenia izometryczne, a nie sekwencje ruchow, prawie ukladow "tanecznych" kilku z nich, jak to jest teraz najczesciej serwowane.
kazda asana jest pieczolowicie opisana, przystepnym jezykiem, towarzysza jej czytelne zdjecia. sa w ksiazce zawarte programy dla poczatkujacych, wskazana kolejnosc wykonywanych cwiczen (pierwsze proponowane sa tzw. pozycje stojace), z mysla o rozwoju kazdego, a jesli ktos bedzie mial wystarczajaco wiele wrodzonych cech i cierpliwosci - to moze dojsc do nieslychanej bieglosci. ale i przecietni tez sie pozywia.
sa tez tam asany (pozycje) dotyczace roznych, zawansowanych operacji na oddechu, ale nie polecam manipulacji oddechem bez konsultacji.
ksiazce towarzyszy obszerny tekst mowiacy o kulturze Indii i "filozofii" jogi, odwolujacy sie m.in. do etyki niezabijania etc., jak kogos nie interesuje moze ominac.

czy mozna zaczac cwiczyc samemu? tak. choc moim zdaniem warto chociazby raz na jakis czas wybrac sie do "zywego" nauczyciela, zeby ten nas sobie obejrzal i skorygowal.


zastapila ja ta:
http://www.jogabutik.pl/?27,swiatlo-jogi

kp
#2

Joga metodą B.K.S Iyengar'a to właśnie bardzo prozdrowotna, ogólnie joga jest uznawana za naturalną medycynę. Jak sam Iyengar powiedział, Vinyasa(sekwencje pozycji) jest dobra dla kogoś młodego, ale po 60 już nie mogłem robić różnych skoków, aby przejść z pozycji do pozycji, a więc wymyślił coś pod siebie, co jest odpowiednie i zdrowe dla każdego(choć tu też trzeba uważać), wiele osób myśli, że joga to głównie rozciąganie. "Joga to balans pomiędzy rozciąganiem, a wzmacnianiem ciała, tak jak jest to balans między ciałem a duchem" - Kino MacGregor, I jeszcze jeden z moich ulubionych cytatów: "Bez oddechu nie ma jogi", "bez drishti(punkt skupienia uwagi) nie ma jogi" - Sri. K Pattabhi Jois Tzw. Tristana MethodBig Grinrishti, Asana i prana(oddech).

Polecam książkę Kino "Power of Ashtanga Yoga" biblia Ashtangi. Zawiera całą pierwszą serię, czyli dla początkujących, choć aby opanować większość asan potrzeba jest kilku lat, a więc na pewno warto ją mieć, szczególnie, że połowa książki jest teoretyczna ogólnie przedstawiająca historię itp, a później wstęp i opisanie jak ćwiczyć, w Ashtandze, jest to dobre, że jest dokładna sekwencja jak powinno wszystko wyglądać w kolejności dokładnej, jeśli się jej nie zachowa to już nie ashtanga. Fajnie dokładnie są wszystkie asany opisane od anatomicznej strony. Dobra rozpisałem się.


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości