2015-09-20, 13:30
jedną z ciekawostek jest że dyscypliny takie jak triathlon bądź dyscypliny łączone powstawały z racji urozmaicania widowiska poprzez łączenie dyscyplin w jedną dla wielu obserwatorów (widzów) z drugiej strony jako wszechstronność, jeśli też mowa o gimnastyce i ją próbowano łączyć na igrzyskach olimpijskich z lekkoatletyką, jednak to były tylko jedne igrzyska z racji na osiągnięte w ten czas wyniki przez tych sportowców, był to (skok z miejsca w dal, bieg na 100 m, ćwiczenia na drążku i coś jeszcze) - otwieram dyskusje, wszechstronność cały czas idzie do przodu zawsze jest krok przed tym co chcemy zrobić w danej chwili bo pojawia się coś nowego wliczając w to chęci i możliwości, a może pojawia się po prostu inna ścieżka która daje nowe możliwości i zupełnie różne efekty (inny bodziec), który okazuje się że jednak wpływa równie pozytywnie jak cała reszta którą robiliśmy do tej pory, warto więc próbować robić coś nowego, innego jednak pozostając przy podstawowych zasadach "ruchomości" - motoryki ;P człowieka bo z wszechstronności zrobi się jednolitość.
Nie zapominajmy o tym że uprawiając sporty wytrzymałościowe zmieniamy całą strukturę oraz działalność, wydajność naszego organizmu (patrz nie ilościowo, a jakościowo, nie komórkowo, a wewnątrzkomórkowo, itd.) i tutaj już rozchodzi mi się o wszechstronną wiedzę -> mądrość.
Pozdrawiam
Nie zapominajmy o tym że uprawiając sporty wytrzymałościowe zmieniamy całą strukturę oraz działalność, wydajność naszego organizmu (patrz nie ilościowo, a jakościowo, nie komórkowo, a wewnątrzkomórkowo, itd.) i tutaj już rozchodzi mi się o wszechstronną wiedzę -> mądrość.
Pozdrawiam
"...Jestem kowalem swego losu i kapitanem swojej duszy."