2014-09-16, 22:00
Trochę pociągnę ten off-top, skoro już zeszło na ten temat...
Książkę "Skazany Na Trening" 1&2 trzeba traktować jak film, który posiada fajną fabułę, bardzo dobre efekty specjalne ale niestety przedstawia nieprawdziwe wydarzenia... Trochę taki nieprzemyślany Science Fiction wyszedł.
Osoba lub osoby kryjące się pod nazwiskiem autora poruszyły przykry, acz bardzo istotny temat jakim jest kondycja współczesnej kultury fizycznej... To w tej książce jest wartościowe, ale niestety sam program treningowy w niej zawarty daleki jest od ideału. Nie mówię, że książki nie mają w sobie żadnego pozytywnego przekazu, prócz wcześniej wspomnianego. Jest tam kilka naprawdę dobrych rzeczy, ale odseparowanie ich wymaga wiedzy i doświadczenia. Dla minie obie książki okazały się świetną inspiracją, a jedyną rzeczą, którą wykorzystałem w swoim treningu była "Trifecta" - całkiem niezła w mojej ocenie.
Książkę "Skazany Na Trening" 1&2 trzeba traktować jak film, który posiada fajną fabułę, bardzo dobre efekty specjalne ale niestety przedstawia nieprawdziwe wydarzenia... Trochę taki nieprzemyślany Science Fiction wyszedł.
Osoba lub osoby kryjące się pod nazwiskiem autora poruszyły przykry, acz bardzo istotny temat jakim jest kondycja współczesnej kultury fizycznej... To w tej książce jest wartościowe, ale niestety sam program treningowy w niej zawarty daleki jest od ideału. Nie mówię, że książki nie mają w sobie żadnego pozytywnego przekazu, prócz wcześniej wspomnianego. Jest tam kilka naprawdę dobrych rzeczy, ale odseparowanie ich wymaga wiedzy i doświadczenia. Dla minie obie książki okazały się świetną inspiracją, a jedyną rzeczą, którą wykorzystałem w swoim treningu była "Trifecta" - całkiem niezła w mojej ocenie.