2013-10-07, 19:12
(2013-10-07, 18:53)Tomo Bird napisał(a): gimnastyka jako ćwiczenía a nie jako rodzaj sportu. Bo możma uprawiać gimnastykę poranna,szkolną,wojskową w parku na basenie itp. O to mi chodziło.A no chyba, ze tak, gimnastyka jako forma cwiczen, ruchu, to ok, moge sie zgodzic.
Choc moim zdaniem ksiazki Caculina akurat odstaja tutaj od tego trendu "user friendly gymnastic" , bo sa dosc uniwersalne i wielodziedzinowe, wszak sila jest umiejetnoscia, ktora mozna zastosowac w wielu dziedzinach, to tylko narzedzie a jak kto wykorzysta to jego sprawa.
Mam zreszta znajomego ciezarowca, ktory mowi, ze Caculin wydobyl to wszystko ze starych radzieckich ksiazek poswieconych podnoszeniu ciezarow.