2013-07-30, 13:28
No tu w całości się podpisuję pod postem Luko. Odważniki to nowa definicja wytrzymałości, nikt kto do tej pory nie próbował nie zrozumie o co chodzi. Szczerzę uważam, że trenując z kettlemai i wykonując swingi, snatch lub double clean and jerk to nie musi robić nic więcej - oczywiście w temacie wytrzymałości. Kettle naprawdę dość bezpośrednio załatwiają cały problem.
Trenując silę, trenuję z dużym ciężarem i ograniczam ilość powtórzeń max do 5, zachowując idealną technikę i jakość ruchu. Zazwyczaj kończę dane ćwiczenie gdy nie jestem w stanie robić poprawnych powtórzeń lub ewentualnie zmniejszam ciężar aby dokończyć serie w idealnej formie (ruchu).
Natomiast podczas treningu wytrzymałościowego ograniczam się zazwyczaj do swingu (jednorącz lub oburącz, rzadziej double swing) z dużym ciężarem i wykorzystuję batalistyczny charakter ćwiczenia. Teoretycznie podczas swingu skupiam się tylko na pracy bioder ale w ruch zaangażowane jest całe ciało, tak naprawdę CAŁE. Teraz w zależności od tego jak przebiegał cały mój trening wykonuję albo drabinę oddechów - czyli taki specyficzny interwał z kettlem lub drabinę powtórzeń, którą zapewne większość zna (1 ; 1,2 ; 1,2,3 ; 1,2,3,4 ; 1,2,3,4,5 ; itp). To jest dla mnie wystarczający trening wytrzymałościowy.
Trenując silę, trenuję z dużym ciężarem i ograniczam ilość powtórzeń max do 5, zachowując idealną technikę i jakość ruchu. Zazwyczaj kończę dane ćwiczenie gdy nie jestem w stanie robić poprawnych powtórzeń lub ewentualnie zmniejszam ciężar aby dokończyć serie w idealnej formie (ruchu).
Natomiast podczas treningu wytrzymałościowego ograniczam się zazwyczaj do swingu (jednorącz lub oburącz, rzadziej double swing) z dużym ciężarem i wykorzystuję batalistyczny charakter ćwiczenia. Teoretycznie podczas swingu skupiam się tylko na pracy bioder ale w ruch zaangażowane jest całe ciało, tak naprawdę CAŁE. Teraz w zależności od tego jak przebiegał cały mój trening wykonuję albo drabinę oddechów - czyli taki specyficzny interwał z kettlem lub drabinę powtórzeń, którą zapewne większość zna (1 ; 1,2 ; 1,2,3 ; 1,2,3,4 ; 1,2,3,4,5 ; itp). To jest dla mnie wystarczający trening wytrzymałościowy.