2016-11-07, 02:31
(2016-10-23, 16:50)Neta napisał(a): Równie dobrze możesz zapytać jak ćwiczyć. Ale co?
Serio? I naprawdę nie miało znaczenia co jesz? Tylko o to, żeby się spaść, a potem żeby znowu to zrzucić, coby dla postornnych bylo to "wow", że w końcu widać mięśnie, które wcześniej chowałeś pod tłuszczem? Nie kumam tej strategii.
Zapotrzebowanie kaloryczne zależy od mnóstwa różnych czynników. Intensywnośc ćwiczeń, płeć i wzrost to tylko trzy z zapewne kilkudziesięciu. Do tego kalorie to jedno, ale wartość odżywcza posiłków to drugie. Diety opierajace się tylko na liczbie kalorii są raczej słabe. No i podstawowe pytanie - co chciałbyś tym osiągnąć? Ale tak samodzielnie, a nie dlatego, że "podobno tak trzeba, wszyscy kumple z siłowni tak robią".
pierwsza czesc wypoweidzi pozostrawiam bez komentarza. co do pytania co chcialbym osiagnac moje cele treningowe wyraznie zawarlem w pierwszym poscie wraz z planem treningowym. pytanie wiec wciaz zostaje takie samo. jaki bilans kaloryczny powinienem ustalic ( nie nie pytam o liczbe kalorii i rodzaj posilkow na tym sie znam)- dodatni i nabierac masy miesniowej czy ujemny i chudnac?