2016-09-21, 10:13
Z przyjemnością 
Będzie to mocno subiektywna opinia.
Pierwszy raz miałem okazję uczestniczyć w czymś podobnym, ba, nawet nigdy nie widziałem na oczy profesjonalnej sali gimnastycznej, jedyne co znam to kółka podwieszone do mojego sufitu. Stres towarzyszył od samego początku - jak się później okazało niepotrzebnie. Muszę się przyznać, już na samej rozgrzewce dostałem nieźle w kość, haha. Potem profesjonalne podejście do poszczególnych elementów koordynacyjnych i siłowych, bezcenne wskazówki, wzorowa asekuracja - każdy mógł spróbować, niezależnie od poziomu zaawansowania i co równie ważne INDYWIDUALNE PODEJŚCIE. Jednym słowem zastrzyk porządnej wiedzy, ale tu nic nowego nie powiedziałem, bo tego po prostu można się było spodziewać. Zaskoczyła mnie jedynie mała frekwencja, ale cóż, mogę z tego miejsca jedynie podziękować tym osobom, które się nie zjawiły, bo dzięki temu w każdej chwili miałem trenerów do swojej dyspozycji. Ogromne wrażenie zrobiło na mnie towarzystwo z jakim miałem okazję przebywać - wszyscy mili i chętni do pomocy, nie wspominając o prowadzących, którzy nie traktowali Cię jakby się wydawało "z góry" tylko po prostu jak kolegów, znajomych. Mimo 20 godzin spędzonych w autobusie, prawie, że nieprzespanych dwóch nocy nie żałuję ani trochę, że pojawiłem się w Gdańsku. Bogatszy o nowe doświadczenia mogę wprowadzić swój trening na znacznie wyższy poziom. Dziękuję zahirowi i gimnastycy.pl za możliwość pojawienia się na kursie, prowadzącym, uczestnikom, a i Mrówkowi za zainteresowanie mnie jazdą na BMX'ie
Do zobaczenia wkrótce!
Będzie to mocno subiektywna opinia.
Pierwszy raz miałem okazję uczestniczyć w czymś podobnym, ba, nawet nigdy nie widziałem na oczy profesjonalnej sali gimnastycznej, jedyne co znam to kółka podwieszone do mojego sufitu. Stres towarzyszył od samego początku - jak się później okazało niepotrzebnie. Muszę się przyznać, już na samej rozgrzewce dostałem nieźle w kość, haha. Potem profesjonalne podejście do poszczególnych elementów koordynacyjnych i siłowych, bezcenne wskazówki, wzorowa asekuracja - każdy mógł spróbować, niezależnie od poziomu zaawansowania i co równie ważne INDYWIDUALNE PODEJŚCIE. Jednym słowem zastrzyk porządnej wiedzy, ale tu nic nowego nie powiedziałem, bo tego po prostu można się było spodziewać. Zaskoczyła mnie jedynie mała frekwencja, ale cóż, mogę z tego miejsca jedynie podziękować tym osobom, które się nie zjawiły, bo dzięki temu w każdej chwili miałem trenerów do swojej dyspozycji. Ogromne wrażenie zrobiło na mnie towarzystwo z jakim miałem okazję przebywać - wszyscy mili i chętni do pomocy, nie wspominając o prowadzących, którzy nie traktowali Cię jakby się wydawało "z góry" tylko po prostu jak kolegów, znajomych. Mimo 20 godzin spędzonych w autobusie, prawie, że nieprzespanych dwóch nocy nie żałuję ani trochę, że pojawiłem się w Gdańsku. Bogatszy o nowe doświadczenia mogę wprowadzić swój trening na znacznie wyższy poziom. Dziękuję zahirowi i gimnastycy.pl za możliwość pojawienia się na kursie, prowadzącym, uczestnikom, a i Mrówkowi za zainteresowanie mnie jazdą na BMX'ie
Do zobaczenia wkrótce!