2016-03-28, 12:16
(2016-03-27, 21:01)Seth napisał(a):(2016-03-27, 14:10)zahir napisał(a): Pawel, zrozum w gimnastyce chodzi o ogólną sprawność fizyczną a sylwetka jest jej "efektem ubocznym". Pytanie jak poprawić tylny akton nie jest pytaniem z dziedziny gimnastyki tylko kulturystyki.No ale co stoi na przeszkodzie, żeby realizować cele sylwetkowe przez gimnastykę, która jak widać po zawodnikach - świetnie się do tego nadaje, a przy okazji zyskuje się dużo więcej niż sam wygląd.
Większość ludzi zaczyna ćwiczyć właśnie po to, żeby wyglądać, a skoro gimnastyce można zbudować bardzo fajne ciało, to ten fakt bardzo dobrze może wpłynąć na popularyzację gimnastyki
Zatem przy celach sylwetkowych proponowałbym rozwiązania gimnastyczne, zamiast odsyłania do siłowni.
Nic nie stoi na przeszkodzie, aby przy okazji treningu gimnastycznego rozwijać również sylwetkę a nawet jest to wskazane. Problem w tym, że nie może to być głównym celem. W gimnastyce zawsze powinien nim być ruch i sprawność. To dlatego ludzi których głównym celem jest sylwetka odsyłamy do treningu specjalistycznego czyli kulturystyki. Wynika to z prostego powodu że cokolwiek robisz skup się na celach. Jeśli trenując gimnastykę skupisz się głównie na sylwetce, to będzie to kosztem Twojej sprawności bo np. nadmiernie zaczniesz pracować nad siłą, kosztem choćby gibkości i mobilności. Więc podstawowe pytanie brzmi po co?