[zahir]

Dzięki . Rozumiem, że mostki można nawet codziennie katować? Co do skoków, to nie ma problemu, mam dosyć silne nogi (ostatnio mierzyłem wskok na przeszkodę - już prawie metr osiągam).
Czyli dać je na początku, ok. Ale czy wykonywać je przed treningiem siły nóg, czy rozsądniej będzie przenieść na inny dzień?
Stanie na rękach dopiero zaczynam, więc wielokrotne serie jeszcze przede mną .

Skoki proponowałbym robić metoda plyometrczną a do niej musisz być porządnie rozgrzany, by nie zrobić sobie krzywdy i nie możesz być zmęczony, bo efekt miotatyczny trwa ułamek sekundy i jeśli Twój kontakt z podłożem będzie dłuższy, to zamiast się uczyć będziesz tylko utrwalał złe nawyki. Żeby robić plyo musisz tez mieć dobrą stabilizację w kolanach i stawach skokowych. Dlatego najpierw radziłbym kilka tygodni popracować nad wzmocnieniem mięśni (zwłaszcza dwójek) a dopiero po tym wziąć się za skoki (przed treningiem właściwym ale po dobrej rozgrzewce). Mostki, tak jak inne elementy rozciągania możesz robić codziennie.