2016-04-01, 03:26
Bardziej chodziło mi o to, że podium dla wszystkich nie starczy.
Najprostszy przykład - nie raz słyszałam dziewczynki, nie wiem ile to może mieć lat - kilka, kilkanaście, jak strasznie w szatni się przejmowały, bo któraś coś umie, a któraś inna nie potrafi tego ogarnąć (zazwyczaj rzeczy takiego rzędu, że ja nawet nie umiem sobie tego zwizualizować, a dla nich to tragedia, że tego nie robią, jedna aż płakała).
Czasem jak się człowiek tak nasłucha, to zaczyna mieć przekonanie, że jego szansa na jakiekolwiek rozwój fizyczny minęła wraz 15 rokiem życia... Ja do teraz, od 20 paro letnich chłopaków potrafię słyszeć, że są beznadziejni, że żałują, że nie zaczęli skakać wcześniej, bo oni zaczęli ok. 17 roku życia i już nigdy nie będą naprawdę dobrzy... No mam wtedy ochotę przygotować szubienicę, bo jeśli oni nigdy nie będą dobrzy, to ja całkiem nie mam czego szukać na tym świecie. ;p A gadanie "jestem już za stary, teraz będzie tylko gorzej ze wszystkim" wśród 30latków, to jest wręcz jakaś plaga...
Najprostszy przykład - nie raz słyszałam dziewczynki, nie wiem ile to może mieć lat - kilka, kilkanaście, jak strasznie w szatni się przejmowały, bo któraś coś umie, a któraś inna nie potrafi tego ogarnąć (zazwyczaj rzeczy takiego rzędu, że ja nawet nie umiem sobie tego zwizualizować, a dla nich to tragedia, że tego nie robią, jedna aż płakała).
Czasem jak się człowiek tak nasłucha, to zaczyna mieć przekonanie, że jego szansa na jakiekolwiek rozwój fizyczny minęła wraz 15 rokiem życia... Ja do teraz, od 20 paro letnich chłopaków potrafię słyszeć, że są beznadziejni, że żałują, że nie zaczęli skakać wcześniej, bo oni zaczęli ok. 17 roku życia i już nigdy nie będą naprawdę dobrzy... No mam wtedy ochotę przygotować szubienicę, bo jeśli oni nigdy nie będą dobrzy, to ja całkiem nie mam czego szukać na tym świecie. ;p A gadanie "jestem już za stary, teraz będzie tylko gorzej ze wszystkim" wśród 30latków, to jest wręcz jakaś plaga...