2016-03-31, 11:55
Neta, ja nie twierdzę, że trzeba się zamykać na wszelkie formy poza zawodnicze. Wręcz przeciwnie, sam zacząłem ćwiczyć gimnastykę mając lat 40.
Natomiast co do tej hodowli zawodników, to nie zgodzę się. Mam kontakt zarówno z dzieciakami ćwiczącymi gimnastykę wyczynowo, jak i byłymi zawodnikami w tym często w podeszłym wieku. Nikt z nich nie jest wrakiem człowieka i wszyscy są nadal ponad przeciętnie sprawni. Dobrym przykładem może tu być Andrzej Szajna V - ce Mistrz Świata 40 lat temu. Dziś ma lat 65 a salta wciąż skacze
Natomiast co do tej hodowli zawodników, to nie zgodzę się. Mam kontakt zarówno z dzieciakami ćwiczącymi gimnastykę wyczynowo, jak i byłymi zawodnikami w tym często w podeszłym wieku. Nikt z nich nie jest wrakiem człowieka i wszyscy są nadal ponad przeciętnie sprawni. Dobrym przykładem może tu być Andrzej Szajna V - ce Mistrz Świata 40 lat temu. Dziś ma lat 65 a salta wciąż skacze