2015-02-07, 13:00
Ciekawy tekst, udało mi się doczytać do końca. To co napisałeś było mi już znane, ogólne przesłanie "zmniejszenia masy" jest jak najbardziej w gimnastyce poprawne i na pewno da wielkoludom do myślenia ale równie dobrze może doprowadzić do niepotrzebnego, czasem wyniszczającego odchudzania osoby o prawidłowej budowie w pogoni za jakimś elementem. Jak napisałeś zmiany sylwetkowe powinny być wynikiem zmian treningowych, a nie ich zaprzestania i to trzeba zaznaczyć dużymi literami.
Druga rzecz stara jak człowiek - genetyka. Przewaga włókien. Włókna szybko-kurczliwe mają większy przekrój fizjologiczny od włókien wolno-kurczliwych co przekłada się na gabaryty takiej osoby i jej predyspozycję. Nie obraź się Newcio ale uważam, że Twój nadmiar masy bierze się głównie stąd.
Trzecia sprawa, chociaż to może bardziej sw rozkmina niż gimnastyczna - biorąc pod uwagę to, że wszyscy tutaj prezentujemy poziom amatorski i różnimy się celami może jednak trafna - większa masa mięśniowa części górnej sylwetki może być skuteczną przeciwwagą przy niektórych elementach dla osób wysokich, których nóżki nawet jeśli chude szkapy to tworzą dźwignie o bajecznych siłach przyciągania.
Druga rzecz stara jak człowiek - genetyka. Przewaga włókien. Włókna szybko-kurczliwe mają większy przekrój fizjologiczny od włókien wolno-kurczliwych co przekłada się na gabaryty takiej osoby i jej predyspozycję. Nie obraź się Newcio ale uważam, że Twój nadmiar masy bierze się głównie stąd.
Trzecia sprawa, chociaż to może bardziej sw rozkmina niż gimnastyczna - biorąc pod uwagę to, że wszyscy tutaj prezentujemy poziom amatorski i różnimy się celami może jednak trafna - większa masa mięśniowa części górnej sylwetki może być skuteczną przeciwwagą przy niektórych elementach dla osób wysokich, których nóżki nawet jeśli chude szkapy to tworzą dźwignie o bajecznych siłach przyciągania.