2014-08-20, 22:52
W skrócie ujmę to tak, w filozoficznym pojęciu istnieje taki termin jak siła obiektywna i subiektywna, myślę że można ten termin przenieść również na sprawność.
Obiektywnie, silniejszy jest facet który jest większy, typu Ruski drwal który 200 kg drewniany klocek wrzuci sobie na bary i pójdzie z nim 500 m. Obiektywnie jest to człowiek silny.
Subiektywnie, osoba która waży 70 kg a przeniesie klocek o wadze 100 kg na tym samym dystansie jest silniejsza od osoby która waży 150 kg w tym samym ćwiczeniu.
W każdym sporcie obie siły mają różne znaczenia, zawody strongman bazują na sile obiektywnej, gimnastyka na sile subiektywnej.
Jeżeli trenujesz boks, to wiesz ze siła nie jest tutaj argumentem nr 1. I teraz przechodzimy do sprawności.
Czy lepiej umiejętnie bronić ciosy, czy lepiej sprawnie ich unikać?
Myśle, że Zahir mógłby tu dużo powiedzieć, jako że z boksem od nastu lat ma styczność, ale ze swojego doświadczenia powiem że na sali gimnastycznej, korzystających z porad i treningów gimnastyków widziałem już chyba wszystkie sporty walki jakie są, nie mowiąc już o lekkiej atletyce, pływaniu, szermierce, piłce nożnej, siatkówce itd.
Sala gimnastyczna dziś kojarzy się z parkietem i bramkami czy koszami, tak w ogóle powinna być nazwana halą sportową, ale jak mowa o sali gimnastycznej, jeszcze nie tak dawno temu nawet wojsko miało obowiązkowe zajęcia z gimnastyki na takiej sali.
Obiektywnie, silniejszy jest facet który jest większy, typu Ruski drwal który 200 kg drewniany klocek wrzuci sobie na bary i pójdzie z nim 500 m. Obiektywnie jest to człowiek silny.
Subiektywnie, osoba która waży 70 kg a przeniesie klocek o wadze 100 kg na tym samym dystansie jest silniejsza od osoby która waży 150 kg w tym samym ćwiczeniu.
W każdym sporcie obie siły mają różne znaczenia, zawody strongman bazują na sile obiektywnej, gimnastyka na sile subiektywnej.
Jeżeli trenujesz boks, to wiesz ze siła nie jest tutaj argumentem nr 1. I teraz przechodzimy do sprawności.
Czy lepiej umiejętnie bronić ciosy, czy lepiej sprawnie ich unikać?
Myśle, że Zahir mógłby tu dużo powiedzieć, jako że z boksem od nastu lat ma styczność, ale ze swojego doświadczenia powiem że na sali gimnastycznej, korzystających z porad i treningów gimnastyków widziałem już chyba wszystkie sporty walki jakie są, nie mowiąc już o lekkiej atletyce, pływaniu, szermierce, piłce nożnej, siatkówce itd.
Sala gimnastyczna dziś kojarzy się z parkietem i bramkami czy koszami, tak w ogóle powinna być nazwana halą sportową, ale jak mowa o sali gimnastycznej, jeszcze nie tak dawno temu nawet wojsko miało obowiązkowe zajęcia z gimnastyki na takiej sali.