[tommal]

Ciekawy jestem co myślicie o tym porównaniu. Dla mnie obie dyscypliny to jak rodzeństwo. Wprawdzie w jednej są przyrządy, w drugiej plansza i piramidy jednak i tu, i tu jest wiele wspólnych elementów (genów jak w rodzeńśtwie). Tymczasem na etapie treningu są dość duże różnice.
Ile w waszych treningach jest gimnastyki a ile akrobatyki?
Pytam ponieważ jest duża szansa, że do sekcji wrocławskiej akrobatyka zagości na dłużej. Kilku trenerów akrobatyki chętnie pokazałoby swoje wyjątkowe umiejętności na seminarium we Wrocławiu.
Żeby nieco rozgrzać atmosferę włączę kilka filmików pokazujących nasze wrocławskie przymiarki akrobatyczne. Oczywiście jak zwykle krytyka mile widziana, zwłaszcza konstruktywna.
http://tomaszmalecki.wordpress.com/gwiazda/
http://tomaszmalecki.wordpress.com/stojka/