[Wylfryd]

Ech, po kolei...

Cześć wszystkim, jestem nowy na forum więc jeśli coś źle robię pisząc tutaj to dajcie znać

Hejka

Mam pytanie w sprawie mojego pierwszego treningu, który wygląda tak:
1)Rozgrzewka: krążenia, skłony, lekkie rozciąganie

Nie wiem co rozumiesz przez "lekkie rozciąganie", ale do rozgrzewki lepiej wpleść rozciąganie dynamiczne np. wymachy, niż statyczne (siedzenie w szpagacie). Jeśli chcesz koniecznie robić statyczne, to pamiętaj, że nie staramy się teraz zwiększać zakresów i że wypadałoby mięśnie pobudzić po czymś takim. Czyli porobiłem skłony, szpagaty, to biorę się za kilka kolejek podskoków, sprintów, skipów (zaczynając od delikatnych, stopniuję intensywność - żebyś po wstaniu ze szpagatu nie próbował bić życiówki na 60m )

2)Mobilność barków: pompki, podciągnięcia i dipy łopatkami (na pewno wiecie o jakie ćwiczenia chodzi

No właśnie kurcze nie za bardzo, bo nazywasz to mobilnością barków, a później wymieniasz ćwiczenia wzmacniające ramiona Także zdecyduj co jest Twoim celem. Jeśli chodzi o mobilność, to przy barkach królują niepodzielnie wałek (roller), kij i mostek. Pamiętaj, że w przypadku barków zazwyczaj należy duuuuużo więcej czasu poświęcić na rozmasowanie tego wszystkiego niż w przypadku innych elem., gdzie czasem wystarczy po prostu swoje "wysiedzieć" w jednym, czy drugim szpagacie

3)Sylwetki gimnastyczne: hollow body, hollow bokiem 2x, utrzymanie supermanki, plank, plank bokiem 2x, wszystko to robię około 15-20s w 5 seriach

To jest fajne, ale wrzuciłbym sobie przed poprzedni punkt, zaraz za rozgrzewkę. I dążył do:
a) dłuższych wytrzymań
b) większej różnorodności. Nie leż tylko w jednej sylwetce, bo jest to nudne, a poza tym praca izometryczna nie powinna być jedyną, którą mięsień wykonuje
(na przykładzie hollow) utrzymanie sylwetki; utrzymanie góry (NN na ziemi); utrzymanie dołu (RR na ziemi); scyzoryki; kołyska, z leżenia (płasko) wznos do sylwetki; ostatni przytrzymać; NN pionowo w sufit, dotykamy stóp; NN pionowo w sufit, RR wzdłuż ciała (albo pr. za głowę - trudniej), odrywamy tyłek od ziemi.

4)Progresja pozycji: aktualnie zajmuje się L-sitem, utrzymuje do 60s łącznie
5)Stanie na rękach: przeznaczam około 5-10min

L-sit -> poziomka
Możesz opisać co robisz przy staniu na RR, to będziemy mogli pomóc. A jeśli nie masz większego pojęcia, to poszukaj tematu Newcia odnośnie stania na RR

6)Mostki: robię aby wzmocnić odcinek lędźwiowy, bo przeniosłem się z street workoutu a tam zaniedbałem tę część ciała

Dobra, powtarzaj za mną: "Wyrzucę Skazanego na trening z domowej biblioteczki. Mostek nie wzmacnia kręgosłupa." Zrobione? Do wzmacniania lędźwi w gimnastyce służą głównie sylwetki. Ew. konkretne ćwiczenia, gdy chcesz je wzmacniać pod jakiś element. Jeśli zwykły arch body jest dla Ciebie za mało wymagający, to połóż się na podwyższeniu, tak żeby mieć krawędź pod biodrami i rób wznosy NN lub tułowia (zależy co Ci będzie "zwisać" )

7)Progresja: zajmuje się aktualnie przewrotami w przód oraz sprężynką
8)Skoki
9)Rozciąganie

No i najs. Tak z ciekawości - co to są skoki? W sensie chcesz po prostu skakać wyżej/dalej, czy mówisz o akrobatyce?

Trening zajmuje mi około 2 godzin, ćwiczę pon,wt, czw,pt w sobotę czasem zrobię jakiś trening ale to taki rekreacyjny. Jak oceniacie mój plan? Nie robię chwilowo ćwiczeń siłowych bo nie mam na nie niestety czasu. Zrezygnować z czegoś i wstawić trening siłowy? A może robić na zmianę siłowy i ogólny?

Nie żeby coś, ale każdy trening, chyba każdego z nas na tym forum jest rekreacyjny, bo nikt tu chyba nie jest zawodowcem
A co do treningu siłowego to, po pierwsze masz go w planie (pkt. 2 ), po drugie pewien trener został kiedyś zapytany co zrobić, bo pytający po wstępnych ćwiczeniach rozciągająco-koordynujących nie miał czasu, ani siły na trening siłowy. Odpowiedział, że dodać więcej rozciągania

PS. Strasznie się wymądrzam?