[zahir]

Jasne Hanniball, warto być otwartym i wszechstronnym. I warto poznać podstawy wszystkiego. Tymczasem mam wrażenie, że bardzo wiele osób nie ogarnia podstaw niczego. Winna temu jest szeroko pojęta branża fitness. Ludzie którzy tu przychodzą wymagają szybkich efektów i większość trenerów personalnych za tym podąża. Dzięki temu zamiast budować zdrowie i sprawność często produkują ograniczenia ruchowe i brak sprawności. No bo kto dziś ćwiczy prawdziwą holistyczną kulturystykę?! Taka w której dba się nie tylko o aspekt wizualny, lecz również siłę i sprawność? Albo prawdziwe podnoszenie ciężarów?! Takie w którym technika (kształtowana często bez ciężaru) idzie w parze z rozciąganiem i ogólno rozwojówką?

Mam takie poczucie, że takich ludzi jest bardzo mało a dużo takich którzy robią wszystko i wszystko po łebkach Dlatego moim zdaniem lepiej pozostać przy jednym a dobrze.