2015-03-16, 00:45
Zgadzam się z Sethem, że ludzie mają różne predyspozycje i nie każdy czuje się dobrze w tym samym. Ważne jednak, by uprawiany amatorsko rekreacyjnie sport rozwijał nas a nie ograniczał. Dlatego nawet jeśli ktoś uwielbia ciężary, niech nie zapomina o rozciąganiu, ćwiczeniach koordynacyjno - zręcznościowych, kondycyjnych, ogólnorozwojowych itp. Całe szczęście coraz więcej trenerów personalnych przykłada do tego wagę (dobrym przykładem jest np. BeF)
Dodatkowo, myślę, że wielu ludzi podziwia gimnastykę a zarazem się jej boi. Patrząc na perfekcję ruchu zawodowców wszystko wydaje się tak idealne, że aż nieosiągalne dla śmiertelnika. W praktyce okazuje się, że wszystko jest dla ludzi, bo gimnastyka posiada cudowną metodykę. Tylko co z tego skoro nawet na tym forum ciągle słyszę jak ludzie sami stawiają sobie bariery. Ile razy słyszałem: "Nie pojadę na seminarium bo jeszcze jestem za słaby", "bo i tak na co dzień nie mam dostępu do sali, więc nie mam na czym ćwiczyć", "bo za daleko" itp.itd. Efekt jest taki, że większość użytkowników tego forum nie miała możliwości zetknąć się z prawdziwą gimnastyką i dalej ćwiczy metodami chałupniczymi, bo mimo wysiłków instruktorów nie wszystko się da wytłumaczyć na forum
Dodatkowo, myślę, że wielu ludzi podziwia gimnastykę a zarazem się jej boi. Patrząc na perfekcję ruchu zawodowców wszystko wydaje się tak idealne, że aż nieosiągalne dla śmiertelnika. W praktyce okazuje się, że wszystko jest dla ludzi, bo gimnastyka posiada cudowną metodykę. Tylko co z tego skoro nawet na tym forum ciągle słyszę jak ludzie sami stawiają sobie bariery. Ile razy słyszałem: "Nie pojadę na seminarium bo jeszcze jestem za słaby", "bo i tak na co dzień nie mam dostępu do sali, więc nie mam na czym ćwiczyć", "bo za daleko" itp.itd. Efekt jest taki, że większość użytkowników tego forum nie miała możliwości zetknąć się z prawdziwą gimnastyką i dalej ćwiczy metodami chałupniczymi, bo mimo wysiłków instruktorów nie wszystko się da wytłumaczyć na forum