2016-12-27, 21:00
(2016-12-27, 18:59)Seth napisał(a): F1 to podstawy podstaw, fundamenty pod progresje do podciągnięć, dipów, front levera, manny, planche i przysiadów
Czyli odpuścić sobie F1? Przysiady, dipy na kółkach(bułgarskie też), poziomka na kółkach(ok10s), pompki różnego rodzaju - na kółkach też - robię w swoim treningu. Co w takim razie polecacie? Od czego zacząć?? F2 czy F3?? Mam wybitne braki w rozciąganiu/mobilności czy cuś takiego A naprawdę zależy mi na takim ułożonym kompleksowym treningu gimnastycznym.
pzdr