2016-04-08, 11:42
No niestety Zahir, ludzie ulegają ideologią, a nie tylko Wege-Weganie zachowują się jak sekta i zakłamują fakty, od paru lat modne Paleo też zamknęło się w swojej ideologii i przypominają sektę. A samo odżywianie jak pisałem wyżej, to jeden z czynników, sama dieta nie załatwi wszystkiego - trzeba zadbać o ćw. fizyczne, redukcje stresu, sprawdzić czynili ryzyka i uwarunkowania Genetycznego, odpowiednio spać..... itd.
Ale dla osób trenujących Dieta ma szersze znaczenie, kiedyś jako nastolatek (byłem żywym dowodem, ze kierowanie się dietą to głupota) żarłem dosłownie jak świnia, cały dzień na wodzie. 12 h na nogach, 6 h treningu na dobę poza niedzielą. A jadłem od 21 do 22. Właściwie żarłem, w ciągu godziny pochłaniałem z 3 tys. kalorii, i nie liczyłem niczego... i miałem efekty. Byłem chudy, miałem kondycję, siłę... ale wszystko zdobywałem ciężko....
Potem zrozumiałem ze dieta sportowa wspomaga trening. Że bez diety trzeba 3-4 razy dłużej i ciężej trenować aby mieć te same efekty. Ale nawet gość po AWF mówił żeby dietą sie nie martwić, jeść co ma się w domu byle się ruszać.... no cóż... To głupie podejście, ale gość studiował na AWF za komuny więc może dlatego był ograniczony.
Dziś jest łatwy dostęp do info. i wiedzy. I można każdego zweryfikować. Niestety trzeba samemu przeczytać i przerobić konkretne materiały, zdobyć tą wiedzę.
Ale dla osób trenujących Dieta ma szersze znaczenie, kiedyś jako nastolatek (byłem żywym dowodem, ze kierowanie się dietą to głupota) żarłem dosłownie jak świnia, cały dzień na wodzie. 12 h na nogach, 6 h treningu na dobę poza niedzielą. A jadłem od 21 do 22. Właściwie żarłem, w ciągu godziny pochłaniałem z 3 tys. kalorii, i nie liczyłem niczego... i miałem efekty. Byłem chudy, miałem kondycję, siłę... ale wszystko zdobywałem ciężko....
Potem zrozumiałem ze dieta sportowa wspomaga trening. Że bez diety trzeba 3-4 razy dłużej i ciężej trenować aby mieć te same efekty. Ale nawet gość po AWF mówił żeby dietą sie nie martwić, jeść co ma się w domu byle się ruszać.... no cóż... To głupie podejście, ale gość studiował na AWF za komuny więc może dlatego był ograniczony.
Dziś jest łatwy dostęp do info. i wiedzy. I można każdego zweryfikować. Niestety trzeba samemu przeczytać i przerobić konkretne materiały, zdobyć tą wiedzę.