2016-01-18, 16:13
Witam wszystkich.
W moim pierwszym wpisie oczywiście chciałbym się przywitać i przedstawić więc z tego miejsca witam Was wszystkich serdecznie i pozdrawiam.
Cóż mogę o sobie powiedzieć.
Otóż ze sportem związany jestem praktycznie całe życie a mam dziś lat niestety już 35. Pewnie będę należał do grupy seniorów
ale co tam, nigdy nie jest za późno żeby otworzyć nową kartę w moim treningowym dzienniku. Przynajmniej tak mi się wydaje...
Pewnie jak większość z tu obecnych w wieku młodzieńczym przechodziłem fascynację piłką nożną lub innym sportem zespołowy, która trwała ładnych parę lat. W międzyczasie była lekka atletyka ( skok w dal, 100 m, sztafeta 4 x 100 m, pchnięcie kulą ). Od 17 roku życia rozpoczęła się moja przygoda ze sportem siłowym, która trwała do zeszłego roku. Były to treningi typowo kulturystyczne ale kilka lat poświęciłem na trójbój siłowy, w którym osiągałem całkiem przyzwoite wyniki. To jednak wszystko przeszłość a ja dziś otwieram nowy rozdział.
Jakieś pół roku temu motywację do treningu odnalazłem w kalistenice i do dziś sprawia mi to radość. Jednak ostatnie lata intensywnych treningów decyduję się poświęcić gimnastyce. Szkoda, że tak późno to zaczynam ale cóż...
Co więcej o mnie.
Nie przychodzę do was z całkowicie pustymi rękami. Coś tam na temat treningu siłowego wiem, coś o dietetyce też. Mam za sobą kilka różnych diet, kilka lat treningu i zdrowego odżywiania więc o ile będę w stanie to w tym temacie chętnie pomogę.
Jeśli chodzi o gimnastykę to oczywiście na dzień dzisiejszy nie mam o niej pojęcia ale zagłębiam się już w wasze forum i zabieram się ostro do roboty...
Witam jeszcze raz i pozdrawiam. Radek.
W moim pierwszym wpisie oczywiście chciałbym się przywitać i przedstawić więc z tego miejsca witam Was wszystkich serdecznie i pozdrawiam.
Cóż mogę o sobie powiedzieć.
Otóż ze sportem związany jestem praktycznie całe życie a mam dziś lat niestety już 35. Pewnie będę należał do grupy seniorów
ale co tam, nigdy nie jest za późno żeby otworzyć nową kartę w moim treningowym dzienniku. Przynajmniej tak mi się wydaje... Pewnie jak większość z tu obecnych w wieku młodzieńczym przechodziłem fascynację piłką nożną lub innym sportem zespołowy, która trwała ładnych parę lat. W międzyczasie była lekka atletyka ( skok w dal, 100 m, sztafeta 4 x 100 m, pchnięcie kulą ). Od 17 roku życia rozpoczęła się moja przygoda ze sportem siłowym, która trwała do zeszłego roku. Były to treningi typowo kulturystyczne ale kilka lat poświęciłem na trójbój siłowy, w którym osiągałem całkiem przyzwoite wyniki. To jednak wszystko przeszłość a ja dziś otwieram nowy rozdział.
Jakieś pół roku temu motywację do treningu odnalazłem w kalistenice i do dziś sprawia mi to radość. Jednak ostatnie lata intensywnych treningów decyduję się poświęcić gimnastyce. Szkoda, że tak późno to zaczynam ale cóż...
Co więcej o mnie.
Nie przychodzę do was z całkowicie pustymi rękami. Coś tam na temat treningu siłowego wiem, coś o dietetyce też. Mam za sobą kilka różnych diet, kilka lat treningu i zdrowego odżywiania więc o ile będę w stanie to w tym temacie chętnie pomogę.
Jeśli chodzi o gimnastykę to oczywiście na dzień dzisiejszy nie mam o niej pojęcia ale zagłębiam się już w wasze forum i zabieram się ostro do roboty...
Witam jeszcze raz i pozdrawiam. Radek.