2017-01-18, 15:42
(2017-01-12, 15:46)witkana napisał(a): 5 godzin przed bieganiem nic nie jeść? jezu, nie dobiegłabym 3 km. ja muszę ze 2h przed jakieś proste węglowodany wrzucić i tuż przed wysiłkiem lubię wypić czarną kawę, bo kofeina ładnie daje mi kopa.Musisz nauczyć się wyjść po za swoją strefę komfortu, masz pewnie nisko ustawiony sufit, temu masz ograniczenia.
Jak w końcu uda ci się przełamać swój umysł, wtedy odkryjesz i zaczniesz się odwoływać do ducha swojego wewnętrznego wojownika, tak by wykroczyc poza zwykle zahartowanie psychiki.
Regularnie wychodź ze swojej zwyczajowej rutyny, a zaczniesz budować hart, którego istnienia w sobie nawet nie podejrzewalas
Kiedy umysl i ciało będą chciały się wycofywać, kontrolę nauczy się przejmować twój wewnętrzny wojownik.
"Zwycięzcy i czempioni żyją poza swoją strefa komfortu, a wszyscy luzerzy nigdy poza nią nie wychodzą" - Matt 'L Train' Leblanc.
Wysłane z mojego SM-T113 przy użyciu Tapatalka
"Bieganie to coś więcej niż sport, to styl życia!"
"Gry wymagają zręczności. Bieganie wymaga wytrzymałości, charakteru, dumy, odporności psychicznej. Bieganie jest testem, a nie grą. Testem wiary, przekonań, woli i pewności siebie."