2013-07-05, 12:17
Ja pamiętam treningi Brazylijskiego Jiu-Jitsu , tam rozgrzewka trwała 30 minut i to był taki wycisk że ledwo człowiek stał ;-p ale potem nastepowało rozciąganie i przejście do technik . Uważam że rozgrzewka przeprowadzona na seminarium przez trenera Adama Kalmana jest jak najbardziej potrzebna i mi taka odpowiada . Co do różnych partii ciała , jak ćwiczę górę tzn na drążku to nogi też rozgrzewam i rozciągam się z racji pewnej głupoty którą kiedys popełniłem mianowicie zeskoczyłem z drążka tak niefortunnie że doznałem urazu obu stawów skokowych i tydzień z głowy ;/ Rozgrzewam nawet kark a nie potrzebuję go przecież do podciągania czy pompek no chyba ze robię most zapaśniczy.