2017-01-10, 17:17
To zależy jakie masz cele i na jakiego prowadzącego trafisz. Siłownia to miejsce, nie sposób treningu. Ćwiczenia z wolnym ciężarem są uzupełnieniem każdej dyscypliny sportowej i mogą być MEGA bodźcem w rozwoju własnych umiejętności sportowych. Kulturystyka to po prostu najpowszechniejsza metoda stosowana w takich miejscach, ponieważ w klubach fitness ludzie raczej trenują dla wyglądu niż wyników w swojej dyscyplinie - tacy, coś jeszcze trenują raczej mają swoje siłownie zawodnicze i nie muszą się przepychać z amatorami.
Jeśli problemem jest motywacja to dobrze prowadzony crossfit nie byłby złym pomysłem, to mistrzowie w tworzeniu "community". Jest bardzo popularny, a jak trafisz na ogarniacza to nauczysz się podrzutu i rwania z małym ciężarem i fajnie pobudzisz organizm do dalszego rozwoju. Mały ciężar jest tu słowem kluczem. Jeśli prowadzący go nie zrozumie to powinieneś poszukać gdzieś indziej.
Wszystko zależy od Ciebie. Tu i tu możesz trafić dobrze albo tragicznie.
Jeśli problemem jest motywacja to dobrze prowadzony crossfit nie byłby złym pomysłem, to mistrzowie w tworzeniu "community". Jest bardzo popularny, a jak trafisz na ogarniacza to nauczysz się podrzutu i rwania z małym ciężarem i fajnie pobudzisz organizm do dalszego rozwoju. Mały ciężar jest tu słowem kluczem. Jeśli prowadzący go nie zrozumie to powinieneś poszukać gdzieś indziej.
Wszystko zależy od Ciebie. Tu i tu możesz trafić dobrze albo tragicznie.