2015-02-22, 17:59
ja wiem, ze sie mody zmieniaja. ostatnio gw triumfalnie oglosila, ze z tym glutenem to sciemia, ze szkodzi tylko chorym na celiaklie, a reszta mowiac, ze bez glutenu czuje sie lepiej - samooszukuje sie.
naleze do grupy, ktora sie "samooszukuje" - bez glutenu czuje sie o niebo lepiej. dziwne, ze nie moge sie posamouszukiwac z glutenem.
niedawno zjadlem torcik, kolezanka zachwalala, ze bez glutenu. dzien pozniej uaktywnilo mi sie kilka dolegliwosci, ktorych lekarze nie wiaza absolutnie z odzywianiem sie, a ja koajrze (samooszukujac sie oczwyscie) z glutenem.
nastepnegp dia kolezanka przepraszala mnie, ze w cukierni gdzie zamawiala torcik, pani sie pomylila i dala zwykla make.
kp
naleze do grupy, ktora sie "samooszukuje" - bez glutenu czuje sie o niebo lepiej. dziwne, ze nie moge sie posamouszukiwac z glutenem.
niedawno zjadlem torcik, kolezanka zachwalala, ze bez glutenu. dzien pozniej uaktywnilo mi sie kilka dolegliwosci, ktorych lekarze nie wiaza absolutnie z odzywianiem sie, a ja koajrze (samooszukujac sie oczwyscie) z glutenem.
nastepnegp dia kolezanka przepraszala mnie, ze w cukierni gdzie zamawiala torcik, pani sie pomylila i dala zwykla make.
kp