2014-10-05, 22:04
Kubuś, ja nie miałem problemu ze zrezygnowanie ze zbóż, za to nie wyobrażam sobie rezygnacji z mięsa. Po dwóch dniach nie jedzenia mięsa jestem w stanie zamordować. A tak na poważnie, to ryby mogą dla mnie nie istnieć a warzywa jem z rozsądku.